Pojawiły się setki miejsc pracy u producentów kolejowych

Polscy producenci pociągów w pospiechu rozbudowują moce przerobowe, aby sprostać zamówieniom wartości kilkunastu miliardów złotych.

Publikacja: 13.03.2025 12:56

Pojawiły się setki miejsc pracy u producentów kolejowych

Budowa hali konstrukcji bydgoskiej Pesy, stan w marcu 2025.

Foto: EastWave/Artur Pawłowski

Rekordowy napływ zamówień z kraju i zagranicy sprawia, że polskie fabryki taboru kolejowego muszą szybko rozbudować się. Pesa na terenie 30 ha buduje w Bydgoszczy nowy zakład. Już rosną hale: konstrukcji, montażu oraz magazynu. Na hali konstrukcji wykonywana jest elewacja i kończone jest kładzenie pokrycia dachu. Łączne nakłady sięgają 500 mln zł, a pierwsza hala konstrukcji ma być gotowa (łącznie z wyposażeniem) w połowie roku. Cały teren jest wpisany do strefy ekonomicznej. 

Pesa poszukuje pół tysiąca osób do pracy w nowym zakładzie, z czym jest problem. Brakuje rąk do pracy w całym regionie, więc rekrutacja nie przebiega gładko. 

Czytaj więcej

Przewoźnicy chcą obniżenia kosztów działaności

Praca w całym kraju

Nowosądecki Newag powiększył w ostatnich dwunastu miesiącach stan zatrudnienia o 180 osób. – Samych przyjęć było jednak znacznie więcej z uwagi na jednoczesne odejścia emerytalne. Obecnie plan przewiduje rekrutację jeszcze kilkudziesięciu osób, głównie na stanowiska produkcyjne. Teraz spółki Newag zatrudniają niemal 1700 osób – podlicza rzecznik Newag Łukasz Mikołajczyk. 

Zatrudnienie rośnie przede wszystkim wśród pracowników produkcji i pracowników zawodów inżynieryjno-technicznych. – Plan zatrudnienia powstaje już na etapie tworzenia budżetu Spółki na kolejny rok. Dział Personalny we współpracy z przełożonymi czuwa również nad przekazywaniem wiedzy w organizacji, co wymusza m.in. naturalna fluktuacja związana z przejściami na emeryturę – tłumaczy Mikołajczyk. 

Pracowników zdobywa także Stadler Polska. Zakład w Siedlcach poszukuje 300 ludzi do pracy. – Już mamy 100 osób, a do końca kwartału pojawi się reszta – przewiduje rzeczniczka Stadler Polska Marta Jarosińska. 

Wskazuje, że tempo narzuca kontrakt z Kolejami Mazowieckimi, które zamówiły 50 Flirtów, a w opcji jest jeszcze 25 składów. Pierwsze dostawy przewidziane są na lato 2026 roku. ręce do pracy potrzebne będą także w Białymstoku. Tamtejszy zakład przystąpił w listopadzie 2024 roku do produkcji falowników dla potrzeb całej grupy. Zakład docelowo zatrudni 250 osób. 

Stadler zbudował także centra serwisowe w Łodzi Karolewie, Łodzi Widzewie i w Sochaczewie. 

Czytaj więcej

Nadchodzą podwyżki cen taboru

W podobnej sytuacji co finaliści są także dostawcy komponentów. Producent energoelektroniki (w tym falowników) Medcom zatrudnia 350 osób i planuje w tym roku zatrudnić jeszcze od 10-20 ludzi. – Głównie zwiększamy moce produkcyjne, co wynika bezpośrednio ze wzrostu zamówień – wyjaśnia rzeczniczka Medcom Joanna Nichthauser. 

Absolwenci szkół

Producenci posiłkują się absolwentami szkół, z którymi nawiązują coraz bliższą współpracę. Pesa ma porozumienie z Politechniką Bydgoską. Konstruktorzy Medcom mają bliskie kontakty z politechnikami: warszawską i krakowską. – Wraz z Politechniką Warszawską opracowaliśmy roczny, zaawansowany program studiów podyplomowych z energoelektroniki. Przed pandemią odbyła się pierwsza edycja. W przyszłości planujemy powrócić do tej formuły – podkreśla rzeczniczka Medcom.

Dodaje, że długofalowo firma inwestuje w powiększanie biura konstrukcyjnego. 

Czytaj więcej

Sześć miliardów złotych na budowę ładowarek i zakup elektrycznych ciężarówek

Medcom współpracujemy także z trzema warszawskimi technikami (mechaniczne, kolejowe i elektryczne). – Uczniowie klas II uczestniczą w programach praktyk zawodowych. Mają możliwość poznania środowiska pracy od strony praktycznej. Wielu wyróżniających się uczniów powraca do nas do pracy w trakcie wakacji, po szkole lub po ukończeniu studiów – przyznaje Nichthauser.

Także Newag współpracuje z lokalnymi szkołami przy organizacji praktyk zawodowych oraz warsztatów tematycznych organizowanych dla uczniów na rzeczywistych stanowiskach produkcyjnych (np. przy montażu duktów kablowych).

Rekordowy napływ zamówień z kraju i zagranicy sprawia, że polskie fabryki taboru kolejowego muszą szybko rozbudować się. Pesa na terenie 30 ha buduje w Bydgoszczy nowy zakład. Już rosną hale: konstrukcji, montażu oraz magazynu. Na hali konstrukcji wykonywana jest elewacja i kończone jest kładzenie pokrycia dachu. Łączne nakłady sięgają 500 mln zł, a pierwsza hala konstrukcji ma być gotowa (łącznie z wyposażeniem) w połowie roku. Cały teren jest wpisany do strefy ekonomicznej. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Praca w logistyce
Politycy powinni ułatwić delegowanie pracowników
Praca w logistyce
Wysokie koszty pracy odbiją się na zatrudnieniu
Praca w logistyce
Ukraina ściąga mężczyzn w wieku poborowym
Praca w logistyce
Ukraińska ustawa o mobilizacji weszła w życie
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Praca w logistyce
Przewoźnicy apelują o zmniejszenie kosztów pracy
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń