Komisja Europejska chce przedyskutować zniesienie dwóch dotkliwych dla przewoźników ograniczeń, które mają wejść w życie w lutym przyszłego roku.
Komisja Europejska opublikowała 19 lutego raport pokazujący skutki obowiązkowych powrotów ciężarówek do bazy oraz ograniczenia w kabotażu. Raport wylicza, że konieczność powrotu przyczyni się w 2023 roku (pierwszym pełnym roku obowiązywania tego przepisu) do 4,6-procentowego wzrostu emisji dwutlenku węgla transportu drogowego.
Czytaj więcej w: Czy Pakiet Mobilności wyczyści Europę z ciężarówek?
Wracające przymusowo ciężarówki wyemitują 2,9 mln ton CO2, zaś utrudnienia w kabotażu i wynikająca z nich niemożność podjęcia ładunku to dalsze 397 tys. ton CO2.
Oba ograniczenia to w sumie dodatkowe 3,3 mln ton CO2, 704 tony tlenków azotu oraz 251 ton pyłów rocznie wyemitowanych przez transport samochodowy.
Komisja Europejska zaznacza, że mając raport planuje rozpoczęcie rozmów z krajami członkowskimi i stronami zainteresowanymi nad wypracowaniem rozwiązania sprzecznych interesów Pakietu Mobilności z celami Zielonego Ładu.
Czytaj więcej w: Węgry i Polska zaskarżyły Pakiet Mobilności
Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek podkreśla, że czuje wielką satysfakcję z wyników raportu. – Z wielkim wysiłkiem próbowaliśmy przekonywać polityków w UE do naszych racji. Nasze argumenty wyraźnie wskazywały na szkodliwe dla środowiska, ekonomii i bezpieczeństwa na drogach skutki regulacji oraz bezsensownej eksploatacji infrastruktury. Ówczesna bezkompromisowa postawa polityków europejskich nie dawała szans na rozmowę i dialog, zaciekle bronili swoich stanowisk. Ograniczenie aktywności naszych przewoźników na rynku europejskim jest sprzeczne z ideą funkcjonowania UE, aktem akcesyjnym – przypomina prezes ZMPD.
Czytaj więcej w: Pakiet Mobilności to otwarcie raju dla złodziei
Z zadowoleniem report został przyjęty przez Europejskie Stowarzyszenie Spedytorów Clecat. Także Polska Izba Spedycji i Logistyki popiera zniesienie ograniczeń w funkcjonowaniu przewozów samochodowych.
Ministerstwo Infrastruktury zaznacza, że analizy Komisji potwierdziły obawy Polski dotyczące negatywnego wpływu przepisów na środowisko. – Liczę, że efektem będzie przedstawienie nowej legislacji, rewidującej przepisy Pakietu Mobilności. Deklaruję pełne wsparcie Polski dla działań Pani Komisarz zmierzających do skorygowania przepisów Pakietu w taki sposób, aby były zgodne z zasadami rynku wewnętrznego i ochrony środowiska – podkreśla minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Na wniosek ministra infrastruktury rząd RP zdecydował o zaskarżeniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) trzech aktów prawnych, wchodzących w skład części rynkowo-socjalnej Pakietu Mobilności I. Pełnomocnika Polski przy TSUE złożył skargę 26 października 2020 roku. Skragi złożyły także Litwa, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Malta i Cypr.
W 2019 roku naukowcy przygotowali raport na temat skutków pakietu Mobilności na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury. Wyliczyli wówczas, że dodatkowa emisja sięgnie 7,3 mln ton, zaś tylko rejestrowane w Polsce samochody wyemitują 2,2 mln ton CO2.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.