Niedawno notowany na warszawskiej giełdzie OT Logistics (OTL) przejął specjalizującą się w spedycji kontenerowej spółkę Sealand Logistics, która w 2015 r. miała 83 mln zł przychodów i 5 mln zł zysku netto. Pierwszą transzę zapłaty (30 mln zł) wniosła zależna od OTL spółka C.Hartwig Gdynia, druga zostanie wpłacona w latach 2017–2018, trzecia po uzyskaniu celów finansowych Sealand Logistics.
– Zakup pozwala nam na budowanie przewagi na rynku spedycji kontenerowej w Polsce i za granicą. Nasza grupa wzmacnia w ten sposób kompetencje w obszarze, w którym nie mieliśmy dotychczas znaczącej pozycji rynkowej – podkreśla Zbigniew Nowik, prezes zarządu OT Logistics. Szef przejmowanego Sealand Logistics Grzegorz Hinc podkreśla, że przyspieszy to wzrost jego spółki i poprawi jej efektywność.
Z pewnością nie będzie to ostatnie przejęcie na polskim i europejskim rynku. Obecny także w naszym kraju francuski FM Logistic, dotychczas kojarzony z logistyką magazynową i przewozami samochodowymi, poszukuje firm specjalizujących się w spedycji lotniczej i morskiej. W tym celu koncern powołał do życia spółkę FM Overseas, która ma dokonać konsolidacji nowych podmiotów i zadba o poszerzenie usług.
– Klienci domagają się kompleksowej oferty, zarówno rzeczowej, jak i terytorialnej – tłumaczy powody przejęć Piotr Sukiennik, dyrektor FM Logistic Polska.
Zmusza to firmy do likwidacji „białych plam”. Francuski potentat zamierza otworzyć spółki w Niemczech oraz na Bałkanach i może tam przejmować firmy.