Reklama
Rozwiń

Inwestycje w portach przyspieszą rozwój intemodalu

Prawie 20 mln zł unijnego dofinansowania dostanie Port Gdynia na przebudowę i elektryfikację Intermodalnego Terminalu Kolejowego. Podczas targów Baltexpo w Gdańsku zarząd portu podpisał w tej sprawie umowę z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.

Publikacja: 12.09.2019 12:37

Inwestycje w portach przyspieszą rozwój intemodalu

Foto: fot. Port Gdynia

Całkowity koszt inwestycji sięgnie 70 mln zł. Obejmie ona przebudowę i zelektryfikowanie bocznicy terminalu, budowę 2,5 kilometra nowego toru oraz montaż nowego systemu sterowania ruchem kolejowym. Realizacja przedsięwzięcia, które ma być zakończone z początkiem 2021 r. sprawi, że przy transporcie ładunków intermodalnych nie będzie już konieczności zmiany obsługi trakcji z elektrycznej na spalinową. Jednocześnie sterowanie ruchem zostanie zautomatyzowane.

""

Terminal kontenerowy w Porcie Gdynia / fot. Port Gdynia

Foto: logistyka.rp.pl

Inwestycje w usprawnienie transportu intermodalnego mają kluczowe znaczenie dla poprawiania zdolności przeładunkowej portów. Gdańsk, Gdynia i zespół portów Szczecin-Świnoujście osiągają w ostatnich latach rekordowe wyniki. W 2018 r. przeładowano w nich łącznie przeszło 100 mln ton towarów. Przykładowo Gdańsk stał się jednym z najszybciej rozwijających się portów na Bałtyku. W ub. roku przeładowano tam 49 mln ton towarów. To o jedną piątą więcej niż w roku 2017. Ocenia się, że gdański kontenerowy terminal głębokowodny DCT mógłby zwiększyć przeładunki z ubiegłorocznych 1,9 mln standardowych kontenerów 20-stopowych do nawet 4 mln w latach 2022-2025. Wkrótce ma wyrosnąć mu konkurencja. W Świnoujściu w Porcie Zewnętrznym planowana jest budowa terminalu, który mógłby przeładowywać rocznie ok. ok. 1,5 mln kontenerów i przyjmować największe jednostki, jakie wpłyną na Bałtyk. – Port musi się rozwijać i poszerzać paletę świadczonych usług. Tym bardziej, że warunki geograficzne w Świnoujściu na to pozwalają – twierdzi Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

CZYTAJ TAKŻE: Pociągiem do Japonii

Rozwój portów i zwiększenie skali przeładunków będzie także wpływał na rozwój samego intemodalu. Według opublikowanych w ubiegłym tygodniu danych Urzędu Transportu Kolejowego (UTK), w II kwartale 2019 r. kolejowe przewozy intermodalne objęły już ok. 4,7 mln ton towarów. W sumie przewoźnicy kolejowi przetransportowali 511 TEU (twenty-foot equivalent unit), co stanowi równowartość 511 tys. standardowych kontenerów 20-stopowych. To o 13,6 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. W rezultacie udział przewozów intermodalnych w rynku, licząc rok do roku, zwiększył się o 1,4 punktu procentowego. To kolejny dobry okres w rozwijaniu tego rodzaju transportu. W 2018 r. przewozy intermodalne osiągnęły rekordowy w historii poziom ponad 17 mln ton rosnąc o ponad 15 proc. rok do roku. To oznacza, że intermodal rozwija się dużo szybciej niż reszta rynku. Od 2010 r. masa towarów przewiezionych tym rodzajem transportu wzrosła prawie czterokrotnie.

""

fot. Port Gdynia

Foto: logistyka.rp.pl

Transport intermodalny polega na przewożeniu towarów, więcej niż jednym środkiem transportu. Przy czym wykorzystywana jest ta sama jednostka ładunkowa (głównie kontener) na całej trasie dostawy. Już w 2017 r. masa ładunków intermodalnych sięgnęła wówczas rekordowych 14,7 mln ton. Było to o 15 proc. więcej niż w roku 2016. Rośnie także liczba przedsiębiorstw oferujących usługi przewozów intermodalnych. W II kwartale 2019 r. kolejowe przewozy intermodalne wykonywało 18 licencjonowanych przewoźników. To o dwa przedsiębiorstwa więcej niż przed rokiem.

CZYTAJ TAKŻE: W stronę zielonego transportu intermodalnego

Według Ignacego Góry, prezesa UTK, dla dalszego rozwoju transportu intermodalnego istotne jest m.in zapewnienie odpowiednich czasów przejazdów. – Sprawne połączenia mogą sprawić, że Polska zwiększy swój potencjał jako kraj tranzytowy łączący Wschód z Zachodem. Istotne są również działania mające na celu zwiększenie liczby połączeń w kierunku Północ-Południe – twierdzi Góra. Na razie realizacja tego celu jest jeszcze daleko, a wiele trzeba poprawić. Przewozy z portów odbywają się głównie w ruchu krajowym a w przewozach międzynarodowych ich skala pozostaje niewielka. – Dlatego w najbliższym czasie ważne są intensywne działania dla rozbudowy i modernizacji infrastruktury – dodaje Góra.

CZYTAJ TAKŻE: Rekordowe przeładunki w Porcie Gdańsk

Inwestycje sprzyjające rozwojowi transportu intermodalnego mają się wpisywać w proekologiczną politykę Komisji Europejskiej. Wyznaczyła ona rok 2030 jako cel dla przeniesienia na inne środki transportu 30 proc. drogowego transportu towarowego przewożonego na dystansie przekraczającym 300 kilometrów. Do roku 2050 powinno to być 50 proc.

Całkowity koszt inwestycji sięgnie 70 mln zł. Obejmie ona przebudowę i zelektryfikowanie bocznicy terminalu, budowę 2,5 kilometra nowego toru oraz montaż nowego systemu sterowania ruchem kolejowym. Realizacja przedsięwzięcia, które ma być zakończone z początkiem 2021 r. sprawi, że przy transporcie ładunków intermodalnych nie będzie już konieczności zmiany obsługi trakcji z elektrycznej na spalinową. Jednocześnie sterowanie ruchem zostanie zautomatyzowane.

Inwestycje w usprawnienie transportu intermodalnego mają kluczowe znaczenie dla poprawiania zdolności przeładunkowej portów. Gdańsk, Gdynia i zespół portów Szczecin-Świnoujście osiągają w ostatnich latach rekordowe wyniki. W 2018 r. przeładowano w nich łącznie przeszło 100 mln ton towarów. Przykładowo Gdańsk stał się jednym z najszybciej rozwijających się portów na Bałtyku. W ub. roku przeładowano tam 49 mln ton towarów. To o jedną piątą więcej niż w roku 2017. Ocenia się, że gdański kontenerowy terminal głębokowodny DCT mógłby zwiększyć przeładunki z ubiegłorocznych 1,9 mln standardowych kontenerów 20-stopowych do nawet 4 mln w latach 2022-2025. Wkrótce ma wyrosnąć mu konkurencja. W Świnoujściu w Porcie Zewnętrznym planowana jest budowa terminalu, który mógłby przeładowywać rocznie ok. ok. 1,5 mln kontenerów i przyjmować największe jednostki, jakie wpłyną na Bałtyk. – Port musi się rozwijać i poszerzać paletę świadczonych usług. Tym bardziej, że warunki geograficzne w Świnoujściu na to pozwalają – twierdzi Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku