Przewoźnicy domagają się zwrotu części akcyzy

Posłowie obiecują przedsiębiorcom pomoc w przetrwaniu kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa.

Publikacja: 12.03.2020 22:20

Przewoźnicy domagają się zwrotu części akcyzy

Foto: logistyka.rp.pl

W Bydgoszczy 12 marca, na wyjazdowym spotkaniu Sejmowej Komisji Infrastruktury jej przewodniczący Paweł Olszewski (poseł PO) obiecał przewoźnikom pomoc. – Wirus rozprzestrzenia się szybciej niż w postępie geometrycznym. Dlatego w najbliższych dniach zapewne będzie jeszcze gorzej – ostrzegł Olszewski.

Branża drugiej kategorii

Członek komisji (poseł PiS) Piotr Król przyznał, że wszyscy są w sferze domniemań jak się sytuacja potoczy. – Wczoraj rząd ogłosił zamkniecie szkół. Nikt nie przewidział, że na skutek tej decyzji ludzie rzucili się do supermarketów i wykupią żywność. Drugi punkt to gremialna ucieczka od złotówki i oblężenia kantorów – opisał ostatni dzień Król.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy domagają się mniejszej akcyzy

Przewoźnik z Wrocławia Zygmunt Sieńko dopytywał co będzie się działo, gdy w Polsce powstaną strefy zamknięte? – Transport to dziedzina wysokiego ryzyka. Banki nas prześladują, podobnie ubezpieczalnie. Gnębią nas przez wiele lat. Choćby przyznawanie pomocy De minimis. Pomoc zależy od prowadzonej działalności. Nam przysługuje 100 tys. euro, a przemysł ma 200 tys. euro – porównał Sieńko.

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek stwierdził, że branża stała się zakładnikiem swojego sukcesu. – Polski przewoźnik jest podstawą krwiobiegu europejskiej gospodarki, mając blisko 30 proc. udziału w rynku – podkreśli prezes ZMPD. Przychód branży sięga 32 mld euro, a nadwyżka w bilansie płatniczym kraju przekracza każdego roku 4 mld euro.

Zwrot części akcyzy

Buczek uważa, że pomoc państwa jest konieczna. – Chcemy utrzymać potencjał, aby ruszyć na rynki gdy pozwolą na to warunki. Pomoc jest potrzebna, aby uniknąć windykacji. Finansowanie jest niezbędne aż do momentu odzyskania stabilności finansowej – zaznaczył Buczek.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy autokarowi wystąpili o pomoc rządu

Wymienił, że pomoc jest konieczna w płatnościach zobowiązań wobec państwa, w tym szybszy zwrot VAT, możliwość zawieszenia zobowiązań podatkowych, ZUS; odstąpieniu od opodatkowania wynagrodzenia dla kierowców, którzy nie mają pracy; wsparciu regulacji lub zawieszeniu płatności zobowiązań wobec kontrahentów. – Chodzi o instytucje finansowe, bo branża posługuje się leasingiem w tworzeniu miejsc pracy wyjaśnił Buczek. Dodał, że dobrym narzędziem pomocy byłby zwrot części akcyzy za paliwo.

Przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury przyznał, że o pomyśle zwrotu części akcyzy warto rozmawiać z Ministrem Infrastruktury. – Powinniśmy stworzyć narzędzie umożliwiające ewentualny zwrot akcyzy, bo ono zapewnia elastyczność możliwej pomocy. Dzisiejsza sytuacja wskazuje, że takie narzędzie może być korzystne dla niesienia pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych – podkreślił Olszewski.

Natomiast poseł Król zaznaczył, że trudniejszą częścią pracy będzie przekonanie Ministerstwa Finansów, że mechanizm zwrotu akcyzy można opracować i że jest on bezpieczny dla budżetu. – Nie sądzę, aby minister infrastruktury był przeciwny – zaznaczył Król.

Przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury obiecał zwołać Sejmową Komisję Infrastruktury poświęconą problemom przewoźników. – Kompleksowo zajmiemy się problemami. Zrobilibyśmy to bezzwłocznie, ale pani marszałek zarządziła zwoływanie tylko komisji niezbędnych do prac legislacyjnych nad koronawirusem i nie wiadomo, czy w najbliższym czasie Sejm się zbierze – zaznaczył Olszewski.

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką