Komisja Europejska zaproponowała 2-miesieczne opóźnienie wejścia w życie obowiązku instalacji w ciężarówkach nowych tachografów G2V2. Kraje członkowskie zaaprobowały propozycję, co oznacza, że samochody mogą pracować na międzynarodowych szlakach, a ich właściciele mają dwa miesiące więcej na doposażenie pojazdów.
Zmiana została przyjęta z uznaniem przez przewoźników. – Karencja zapewnia mobilność w UE i nieprzerwany przepływ transgranicznych usług transportowych. Decyzja ta odzwierciedla zrównoważone i konstruktywne podejście, dające operatorom niezbędny czas na modernizację pojazdów przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości łańcucha dostaw – podkreśla dyrektorka IRU ds. rzecznictwa UE Raluca Marian.
Czytaj więcej
Operatorzy logistyczni stawiają na wyścigi automaty paczkowe, są one coraz bardziej potrzebne w przesyłkach między konsumentami.
Dodała: „Dziękujemy komisarzowi Tzitzikostasowi za wykazanie się silnym przywództwem i pragmatyzmem już na samym początku swojej kadencji. Stawiając czoła wyzwaniom operacyjnym stojącym przed przewoźnikami, którzy wykazali bezprecedensową mobilizację w celu dotrzymania terminów określonych prawem, Komisja i państwa członkowskie UE wykazały, że doskonale rozumieją kluczową rolę łańcucha mobilności i logistyki w utrzymaniu ruchu europejskiej gospodarki”.
Opóźnienie wejścia w życie obowiązku jest rozwiązaniem problemu, który Bruksela sama stworzyła. Wdrożony przez nią Pakiet Mobilności zakłada wszechstronną kontrolę czasu pracy kierowców i przekraczania granic w Unii Europejskiej, która powołana została, aby tych granic nie było. Zatem ci, którzy najczęściej je przekraczają, a więc kierowcy ciężarówek, muszą sami notować moment przekroczenia granicy lub zrobi to za nich tachograf nowej generacji.