W marcu szef Krajowej Administracji Skarbowej rozesłał do wszystkich dostawców operatów urządzeń pokładowych i systemów śledzenia (nazywanych w skrócie OBU/ZSL) list przypominający o warunkach dopuszczenia do systemu e-TOLL.
KAS przypomniał w nim, że wymagania techniczne przewidują przesyłanie pakietu danych geolokalizacyjnych co 60 sekund, tymczasem z analizy danych wynika, że niektóre urządzenia przekazują pakiety po kilku minutach, a nawet po kilkudziesięciu dniach. Problem dotyczy kilku procent urządzeń, które uniemożliwiają administracji naliczenie myta.
Grozi wykreślenie z rejestru
Szef KAS ostrzegł w piśmie, że niezachowanie wymagań technicznych i przekazywanie danych z opóźnieniem będzie skutkowało wykreśleniem operatora z rejestru uiszczających opłatę elektroniczną.
Czytaj więcej
Ministerstwa Infrastruktury Polski i Ukrainy przygotowują utworzenie wspólnej polsko-ukraińskiej spółki spedycyjno-transportowej, której działalność usprawni przewozy kolejowe pomiędzy obu krajami.
Właściciel kluczborskiej firmy Geobox Łukasz Szlagor przyznaje, że był ogólny list KAS wysłany do wszystkich operatów. – Nie wiem co działo się dalej. U nas wszystko działa i nie mamy zgłoszeń bezpośrednich reklamacji – stwierdza Szlagor.