P.o. prezesa PKP Cargo Marcin Wojewódka przyznaje, że analizuje możliwość złożenia wniosku o rekompensaty za przewozy węgla. Spółka wylicza kwoty i poda je w raporcie bieżącym. – O wynikach tej analizy, w której kluczowe znaczenie będzie miała wielkość przewozów węgla, spółka będzie informowała w pierwszej kolejności raportem giełdowym – zapowiada Wojewódka.
Dodaje, że nie może podać wielkości przewozów węgla na podstawie decyzji premiera Mateusza Morawieckiego z 2022 roku, gdyż ta informacja jest objęta tajemnicą przedsiębiorstwa.
Czytaj więcej
Ministerstwa: Finansów oraz Infrastruktury pracują nad nowelizacją ustawy o Funduszu Kolejowym. Bez niej zabraknie pieniędzy na modernizację sieci, a także budowę Kolei Dużych Prędkości.
Ponadto 20 czerwca br. zarząd PKP Cargo złożył w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez osoby będące członkami zarządu PKP Cargo w latach 2022 – 2023, a które dotyczy wykonania przez tych członków bez odpowiedniej podstawy prawnej i należytego zabezpieczenia interesów spółki, decyzji prezesa Rady Ministrów z dnia 25 lipca i 6 października 2022 roku o przewozie węgla, co doprowadziło po stronie spółki do wyrządzenia szkody majątkowej w mieniu PKP Cargo, utratę istotnych przychodów i spodziewanych korzyści.
Decyzja prokuratora
Za przewozy węgla w ramach realizacji decyzji premiera płaciły spółki zamawiające dostawy węgla kamiennego do portów, czyli PGE Paliwa i Węglokoks. – Były to standardowe umowy handlowe, podobne do tych, które zawieraliśmy na przewozy węgla z innymi klientami, ale ich wartość również jest objęta tajemnicą przedsiębiorstwa – wyjaśnia p.o. prezesa PKP Cargo.