26 lipca w PKP Cargo pojawi się docelowy zarząd, Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że proces wyłaniania kierownictwa jest na ukończeniu. Dopiero nowe osoby będą w stanie powiedzieć jak duże będą ciecia zatrudnienia i innych aktywów.
Dwa razy gorsze wskaźniki
Tymczasowy zarząd przewiduje zwolnić do 30 września br. do 30 proc. zatrudnionych w spółce, co może oznaczać, że do 4142 osób straci pracę. Do tego blisko tysiąc osób znajdzie zatrudnienie w PKP Intercity i Polregio. Zarząd wskazuje na brak pracy i fatalne wyniki spółki. PKP Cargo zanotowała w pierwszym kwartale b.r. 118 mln zł strat.
Czytaj więcej
W niektórych samochodach zacierają się panewki wału korbowego, a skutkiem są pożary silników.
Po pięciu miesiącach udział przewoźnika w pracy przewozowej zmalał do 28,1 proc. z niemal 60 proc. w 2013 roku. Kolejne miejsca zajęły Lotos Kolej (11,8 proc.), PKP LHS (6,1 proc.) i DB Cargo Polska (4,9 proc.).
Wśród przewoźników kolejowych PKP Cargo ma najgorszy wskaźnik przychodu na zatrudnionego. W 2023 roku wyniósł on 275,5 tys. zł i był niemal dwukrotnie mniejszy niż w DB Cargo Polska (569 tys. zł). Czyli dla wytworzenia przychodu w wysokość miliona złotych PKP Cargo potrzebuje czterech osób, gdy konkurent tylko dwóch.