Pesa blisko dużego zamówienia na wodorowe lokomotywy

Szwedzki przewoźnik specjalizujący się w obsłudze bocznic kolejowych zamierza kupić wodorowe lokomotyw Pesa.

Publikacja: 26.09.2024 12:47

Wizualizacja manewrowej lokomotywy wodorowej drugiej generacji.

Pesa

Wizualizacja manewrowej lokomotywy wodorowej drugiej generacji.

Foto: Pesa

Podczas trwających w Berlinie targów Innotrans Pesa podpisała ze szwedzkimi firmami Väte Rail oraz Hankavik porozumienie w sprawie wdrożenia do eksploatacji w Szwecji manewrowych lokomotyw wodorowych. 

Firmy będą współpracować również w zapewnieniu klientom infrastruktury tankowania wodoru oraz tworzenia całych eko systemów H2, z wytwarzaniem wodoru zielonych źródeł energii.  Pierwsze lokomotywy wodorowe mają być wprowadzone do eksploatacji na przełomie lat 2027/28. Docelowo zamówienia mogą objąć nawet 20 lokomotyw. 

Czytaj więcej

Największy polski producent naczep tnie inwestycje

Firma Väte Rail to przewoźnik, który w ostatnim czasie podpisał umowę na obsługę prac manewrowych jednego ze światowych producentów stali. Umowa zakłada dekarbonizację obsługi prac manewrowych, a szwedzki przewoźnik zdecydował się osiągnąć zakładane cele zerowej emisji przy wykorzystaniu do prac manewrowych wodorowej lokomotywy Pesa. 

Szwedzi przylecieli do Polski w czerwcu br. by na miejscu, podczas prac manewrowych na bocznicy w Inowrocławiu przetestować lokomotywę SM42-6Dn w realnych warunkach eksploatacyjnych. – Nasza strategia zakłada dekarbonizację całości naszej działalności przewozowej do roku 2030. Naszą wizją jest być najbardziej zielonym przewoźnikiem kolejowym w Szwecji, a ja uważam, że jeśli na kolei chcesz być ‘green’ to musisz wykorzystać napędy wodorowe – uważa prezes i właściciel Väte Rail Jan Forslund. 

Za organizację poolu taborowego dla Väte Rail odpowiedzialny jest trzeci partner porozumienia, czyli firma Hankavik. To jej przedstawiciele rozpoczęli rozmowy z Pesa i będą odpowiedzialni za wprowadzenie lokomotyw na szwedzki rynek. – Przyznaję, że byliśmy pozytywnie zaskoczeni parametrami eksploatacyjnymi wyprodukowanej przez Pesa manewrowej lokomotywy wodorowej. SM42-6Dn podczas prac na bocznicy spisywała się doskonale, a nasi maszyniści wysoko ocenili komfortowe warunki pracy. Wykorzystywane w Skandynawii lokomotywy manewrowe to wysłużone, stare pojazdy, a ekologiczna i cicha lokomotywa wodorowa wydaje się idealna do ich zastąpienia – podkreśla prezes Hankavik Adrian Lindqvist.  

Czytaj więcej

Logistyczni specjaliści w blokach startowych

SM42-6Dn wyprodukowana przez Pesa to pierwsza na rynku europejskim lokomotywa wodorowa, która została dopuszczona do eksploatacji. Jest całkowicie bezemisyjna, zasilana z dwu ogniw wodorowych o mocy 85kW każde i wyposażona w cztery silnik asynchroniczne o łącznej mocy 720kW. Jest przeznaczona do klasycznej pracy manewrowej na terenie bocznic i terminali. Pracuje na bocznicy Orlenu. 

Wykorzystując zebrane do tej pory doświadczenia Pesa rozpoczęła pracę nad projektem nowej lokomotywy manewrowej 2H, która poza ogniwami wodorowymi będzie miała dodatkowe zasilanie z trakcji elektrycznej, co umożliwi wyprowadzanie składów z terminali w regionalnym ruchu pociągowym. Pojazd otrzyma ogniwa paliwowe Ballard nowej generacji, nowe wózki oraz ramę. Prototyp Pesa Loco 2H ma być gotowy na przełomie 2026/27. 

Podczas trwających w Berlinie targów Innotrans Pesa podpisała ze szwedzkimi firmami Väte Rail oraz Hankavik porozumienie w sprawie wdrożenia do eksploatacji w Szwecji manewrowych lokomotyw wodorowych. 

Firmy będą współpracować również w zapewnieniu klientom infrastruktury tankowania wodoru oraz tworzenia całych eko systemów H2, z wytwarzaniem wodoru zielonych źródeł energii.  Pierwsze lokomotywy wodorowe mają być wprowadzone do eksploatacji na przełomie lat 2027/28. Docelowo zamówienia mogą objąć nawet 20 lokomotyw. 

Pozostało 85% artykułu
Szynowy
Powodzie podtopiły Stadlera
Szynowy
Race przyczyną pożaru pociągów w Poznaniu
Szynowy
Pierwsze odwołania w kontrakcie stulecia PKP Intercity
Szynowy
Kontrole i plomby na kontenerach z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Szynowy
Z Chin do Rumunii przez Polskę