Mniej związkowców w organach PKP Cargo

Zarząd bez związkowców, będzie także mniejsza reprezentacja pracowników w radzie nadzorczej.

Publikacja: 08.10.2024 08:32

Mniej związkowców w organach PKP Cargo

PKP Cargo

Foto: PKP Cargo

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKP Cargo w restrukturyzacji, które odbyło się 7 października, zmieniło statut spółki. Akcjonariusze zdecydowali, że do zarządu będzie powoływanych łącznie sześciu członków, licząc z prezesem, na wspólną kadencję trwającą trzy pełne lata obrotowe. 

Ze statutu wykreślony został też zapis o wyborze jednego członka zarządu spośród kandydatów przedstawionych przez pracowników spółki. – W związku z ogromną skalą wyzwań, które stoją w najbliższych latach przed PKP CARGO, a także mając na uwadze wielkość Spółki i całej Grupy Kapitałowej, w najbliższych latach trzeba wzmocnić kompetencje Zarządu. Dlatego zaproponowane zostało zwiększenie liczebności Zarządu o jedną osobę i rezygnacja z wyboru jednego Członka Zarządu spośród kandydatów przedstawionych przez pracowników spółki. To umożliwi większą specjalizację i lepszy podział zadań pomiędzy Członków Zarządu – tłumaczy zmiany p.o. prezes zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji Marcin Wojewódka. 

Czytaj więcej

Strajk dokerów w USA przełożony do stycznia

WZA zdecydowało także, że rada nadzorcza PKP Cargo w restrukturyzacji będzie liczyć od 7 do 9 osób. Wcześniej statut zakładał, że liczyła od 11 do 13 członków, w tym przewodniczącego i wiceprzewodniczącego rady nadzorczej. 

W konsekwencji pracownicy będą mieli prawo do powoływania i odwoływania jednego przedstawiciela do rady nadzorczej. Kadencja członków rady nadzorczej będzie wynosić trzy pełne lata obrotowe. – Udział pracowników w Radzie Nadzorczej jest cenny, jednak po wielu latach funkcjonowania PKP Cargo jako spółki publicznej może zostać zmniejszony do jednego przedstawiciela. Spółka jako notowana na giełdzie, podlega najwyższym rygorom informacyjnym i przejrzystości, stąd udział trzech przedstawicieli pracowników w Radzie Nadzorczej wydaje się nieproporcjonalnie duży i nadmierny – wskazuje Wojewódka.

Jak zmiany oceniają związkowcy? – WZA osłabiło reprezentację pracowników, ale z zadowoleniem przyjmujemy zmniejszenie liczby członków rady nadzorczej. Poprzedni, liczny skład dorównywał liczebnością drużynie piłkarskiej i to doprowadziło spółkę do stanu w jakiej jest w tej chwili – ocenia prezes Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce Leszek Mietek. 

Czytaj więcej

Wkrótce ruszy elektroniczna kontrola zezwoleń

Dodaje, że ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji pozwala załodze na powoływanie trzech członków rady nadzorczej. – WZA tak postanowiło inaczej i nic z tym zrobić nie możemy, bo spółka jest giełdowa i sprywatyzowana. Kierowano się tym, że reprezentacja 3-osobowa w niczym nie pomogła w uniknięciu fatalnej sytuacji spółki w jakiej jest w tej chwili – przyznaje Miętek. 

Wskazuje, że PKP Cargo, podobnie jak rynek kolejowy, boryka się z konkurencją przewoźników samochodowych. – Można mówić o wojnie cenowej między firmami transportu kolejowego, z uwagi na fatalną politykę transportową państwa. Kolej ma zaledwie 10 proc. udziału w polskim rynku przewozowym, reszta transportowana jest samochodami. Jeśli nic się z tym nie zrobi, przewozów towarów kolejami będzie wymierał. Tiry po drogach jeżdżą za darmo, gdy koleje mają jedne z najwyższych w Europie stawki dostępu do torów. Na drogach będą ginąć ludzie, będą rozjeżdżane drogi budowane za ciężkie pieniądze – ostrzega prezes ZZM. 

Zapowiada, że związkowcy będą robić wszystka by polityka transportowa zmieniał się. - Chcemy zwiększyć przewozy koleją, ale nie ma pewności jak na taką zmianę zareagują politycy – zastrzega Miętek. 

Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKP Cargo w restrukturyzacji, które odbyło się 7 października, zmieniło statut spółki. Akcjonariusze zdecydowali, że do zarządu będzie powoływanych łącznie sześciu członków, licząc z prezesem, na wspólną kadencję trwającą trzy pełne lata obrotowe. 

Ze statutu wykreślony został też zapis o wyborze jednego członka zarządu spośród kandydatów przedstawionych przez pracowników spółki. – W związku z ogromną skalą wyzwań, które stoją w najbliższych latach przed PKP CARGO, a także mając na uwadze wielkość Spółki i całej Grupy Kapitałowej, w najbliższych latach trzeba wzmocnić kompetencje Zarządu. Dlatego zaproponowane zostało zwiększenie liczebności Zarządu o jedną osobę i rezygnacja z wyboru jednego Członka Zarządu spośród kandydatów przedstawionych przez pracowników spółki. To umożliwi większą specjalizację i lepszy podział zadań pomiędzy Członków Zarządu – tłumaczy zmiany p.o. prezes zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji Marcin Wojewódka. 

Szynowy
Szykuje się gigantyczny remont warszawskiej linii średnicowej
Szynowy
Ładunki do Holandii coraz częściej pędzą po szynach
Szynowy
Rząd baskijski podbija stawkę przejęcia Talgo
Szynowy
Tak dobrze przewoźnicy kolejowi jeszcze nie mieli
Szynowy
Czy pool taborowy CPK to dobry pomysł?