W tym roku przedsiębiorcy zarejestrują ponad 30 tys. ciężarówek, co oznacza utrzymanie bardzo dobrych wyników z poprzedniego roku. Importerom nie udało się jednak nadgonić opóźnień w dostawach, a fabryki cały czas cierpią na brak części. – Klienci przedłużają kontrakty serwisowo naprawcze oraz leasingi i nie chcą oddawać aut nie mając pewności, że kupią nowe – opisuje szef Scania Polska Wojciech Rowiński.
Czytaj więcej
Sprzedawcy używanych ciężarówek zauważają wyraźny spadek zainteresowania używanymi samochodami ciężarowymi.
Zjawisko zauważyły firmy zajmujące się wyceną ciężarówek. – Na rynek trafiają samochody znacznie starsze i z większymi przebiegami, niż przed pandemią – ocenia Marcin Kardas z firmy Eurotax.
Starzejący się tabor wymaga napraw. – W tym roku sprzedaliśmy dużo napraw głównych silników i skrzyń biegów – przyznaje szef serwisu w Scania Polska Krzysztof Rosół. – Używane egzemplarze podrożały w ostatnim czasie o 20 proc. i opłaca się inwestować w naprawy – tłumaczy Rosół.
Ten trend zauważają także serwisy innych marek. – Samochody są dłużej w eksploatacji, a 4-5 rok eksploatacji jest kluczowy, ponieważ w tym czasie wiele mechanizmów podlega wymianie. Krzywa kosztów eksploatacji rośnie z wiekiem wykładniczo i dlatego tyle firm wymienia auta co 3 lata – dodaje szef serwisu Mercedes-Benz Trucks Polska Piotr Materzok.