Wśród przewoźników samochodowych posypią się bankructwa

Zapowiada się bardzo trudny rok dla firm transportu samochodowego. Branża notuje rekordowe długi i wysoki współczynnik braku płynności finansowej.

Publikacja: 24.01.2024 10:37

Wśród przewoźników samochodowych posypią się bankructwa

Foto: GDDKiA, Krzysztof Nalewajko

Zaległe zadłużenie przedsiębiorców zajmujących się drogowym transportem towarów przekroczyło właśnie 2 mld zł i w ostatnim roku wzrosło o prawie 11 proc. W tym czasie zaległości wszystkich firm podwyższyły się o niecałe 8 proc. 

Analitycy Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przypominają, że w 2021 r. zaległości transportu drogowego towarów spadały, choć w całej gospodarce przybyło wówczas przeterminowanych zobowiązań o 11 proc. – Odsetek niesolidnych płatników utrzymuje się tu na wysokim, blisko 11 proc. poziomie, co oznacza dla dostawców tej branży, że ryzyko trafienia na firmę w kłopotach jest całkiem wysokie. Niemal co 9. przedsiębiorstwo transportowe może nie zapłacić w terminie lub wcale – ostrzega prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak. 

Czytaj więcej

Na Węgrzech obowiązuje minimalna stawka za fracht

Najlepiej radzą sobie przewoźnicy z Podkarpacia. Udział firm z zaległymi zobowiązaniami wynosi tam 7 proc. przy średniej ogólnokrajowej bliskiej 11 proc. Na drugim biegunie są województwa: wielkopolskie, śląskie, łódzkie i dolnośląskie, w których kłopoty ma 12 proc. przewoźników. 

Szalejące koszty

Co czwarta firma transportowa doświadczyła w minionym roku problemów z płynnością finansową, głównie za sprawą nieterminowego wpływu zapłaty za świadczone usługi, wynika z analiz Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. 

Główne powody to przede wszystkim opóźnione płatności od kontrahentów, a nawet ich brak. Po drugie wysoka inflacja, za którą poszedł wzrost stóp procentowych i tym samym kosztów obsługi rat kredytowych oraz leasingowych. Po trzecie wzrost praktycznie wszystkich kosztów prowadzenia działalności.

Dodatkowo, europejskie stawki transportowe już wcześniej w niektórych przypadkach ledwie pokrywające koszty, drastycznie spadły. Analitycy BIG InfoMonitor tłumaczą, że stało się tak m.in. w rezultacie nierównej konkurencji z ukraińskimi firmami, która rozpoczęła się po czerwcu 2022 r., po tym jak Unia Europejska zdecydowała się ułatwić zaatakowanemu przez Rosję państwu wywóz płodów rolnych. Z myślą o tym Unia zniosła konieczność uzyskiwania zezwoleń na transport między Ukrainą i poszczególnymi państwami UE. Niektórzy ukraińscy przewoźnicy zaczęli jednak naginać przepisy i świadczyć usługi kabotażowe wewnątrz państw członkowskich UE, a nawet pomiędzy nimi. Mogą sobie pozwolić na oferowanie atrakcyjnych cen, bo nie muszą spełniać unijnych wymogów dotyczących wynagrodzeń czy czasu pracy. Polscy przewoźnicy przez ponad dwa miesiące domagali się zmian blokując przejścia graniczne z Ukrainą. 

Czytaj więcej

Gdzie najtaniej zarejestrować ciężarówkę?

Podobnie sytuację ocenia rzecznik Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Anna Brzezińska. – Rosnące koszty funkcjonowania i bezwzględna ukraińska konkurencja na rynku unijnym spowodowała spadek przychodów i marżowości krajowych firm. Te czynniki i dodatkowo Polski Ład i Pakiet Mobilności spotęgowały zatory płatnicze, coraz więcej przedsiębiorstw jest na krawędzi istnienia i zamierza kończyć działalność. Na dodatek wiele firm rodzinnych nie znajduje następców pokoleniowych, co jest wielką stratą. Młode pokolenia reprezentujące mniejsze firmy nie są w stanie walczyć na coraz trudniejszym rynku międzynarodowych przewozów drogowych, nie są w stanie działać w tak dużej konkurencji i padają. Koszty i niezdrowa konkurencja oraz zamknięcie wschodniego rynku spowodowały kłopoty z utrzymaniem firm – podsumowuje rzecznik ZMPD. 

Najsłabsza branża

Na koniec 2023 r. 17 proc. firm transportowych deklarowało, że jest w złej kondycji finansowej, a kolejnych 5 proc. określało swoją sytuację jako bardzo złą - wynikało z badania „Skaner MŚP”. O dobrej kondycji wspominało 35 proc. firm, a o ani dobrej, ani złej najwięcej, bo 42 proc. badanych przedsiębiorców. O bardzo dobrej kondycji mówiło zaledwie 1,5 proc. ankietowanych – to najmniejszy odsetek spośród pięciu analizowanych branż. 

Obecny rok może być równie trudny. Konflikt z przewoźnikami zza wschodniej granicy pozostaje nierozstrzygnięty, a w związku z dyrektywą unijną 2022/362 w grudniu 2023 r. wzrosły opłaty drogowe dla ciężarówek w niektórych krajach, np. w Niemczech o 83 proc., a do marca będą je musiały zaktualizować wszystkie państwa unijne. Co roku obniżane są też maksymalne normy emisji CO2, co zmusi niektórych przedsiębiorców do kosztownej modernizacji floty. 

Z barometru EFL wynika, że w pierwszym kwartale roku firmy obawiają się dalszego wzrostu inflacji (69 proc. ankietowanych), wzrostu kosztów prowadzenia działalności (70 proc.) i spadku popytu (36 proc.). Na brak pracowników wskazała tylko co czwarty pytany. 

Czytaj więcej

Na trasie z Chin koleje wracają do łask

Wśród respondentów badania „Skaner MŚP” z branży transportowej 25 proc. zakłada, że konieczne będzie cięcie wydatków. Jednocześnie, aby osiągnąć zysk, co piąty badany przewoźnik zamierza utrzymać dotychczasowe marże, a co dziesiąty podnieść je. Zaledwie kilkanaście procent zakłada, że uda się rozwijać poprzez poprawę efektywności (14 proc.) i zwiększenie sprzedaży (11 proc.). 

Zaległe zadłużenie przedsiębiorców zajmujących się drogowym transportem towarów przekroczyło właśnie 2 mld zł i w ostatnim roku wzrosło o prawie 11 proc. W tym czasie zaległości wszystkich firm podwyższyły się o niecałe 8 proc. 

Analitycy Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor przypominają, że w 2021 r. zaległości transportu drogowego towarów spadały, choć w całej gospodarce przybyło wówczas przeterminowanych zobowiązań o 11 proc. – Odsetek niesolidnych płatników utrzymuje się tu na wysokim, blisko 11 proc. poziomie, co oznacza dla dostawców tej branży, że ryzyko trafienia na firmę w kłopotach jest całkiem wysokie. Niemal co 9. przedsiębiorstwo transportowe może nie zapłacić w terminie lub wcale – ostrzega prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak. 

Pozostało 85% artykułu
Drogowy
Spadek sprzedaży naczep uderzył w Wielton
Drogowy
Firmy transportowe coraz częściej trafiają do restrukturyzacji
Drogowy
Zaczyna brakować ciężarówek na rynku transportowym
Drogowy
Czy będą subwencje na wymianę tachografów?
Drogowy
Znów blokowana jest granica z Ukrainą