Zapowiada się rekordowa liczba protestów, do godziny szesnastej 19 marca rolnicy zgłosili 580 blokad w całej Polsce i 70 tys. uczestników. Wśród blokowanych punktów znajdzie się też Krajnik Dolny, z drogą prowadzącą do Niemiec. Blokada ma zacząć się rano i potrwać do 20.00. Obok Świecka i Gubinka będzie to trzecie przejście blokowane przez protest. – Olszyna sama się zablokuje, bo jest to małe przejście – przewiduje prezes Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Dariusz Matulewicz. Przypomina, że po niemieckiej stronie cały czas prowadzone są wyrywkowe kontrole, w których policja szuka przemycanych nachodźców. Kontrole także spowalniają ruch ciężarówek, szczególnie w poniedziałki.
Top Agrar
Przewoźnicy są rozsierdzeni protestami na drogach. – Nasze auta z ciągnikiem do nauki jady brały udział w solidarnościowym proteście rolników w centrum Gdańska i przed urzędem wojewódzkim. Jesteśmy z nimi, ale nie mogą przerzucać swoich problemów na branżę transportową. Blokada głównych arterii i dojazdu do portów to przede wszystkim problem dla nas – podkreśla prezes Pomorskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych Tomasz Rejek.
Czytaj więcej
Organizacje spedytorów domagają się dopuszczenia do ruchu długich zestawów, co kontrują przewoźnicy kolejowi, bojąc się wzmocnienia konkurencji.
Z kolei wiceprzewodniczący Rady Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Euzebiusz Gawrysiuk stwierdza, że rolnicze blokady dróg to chichot historii. – Nasi przewoźnicy chcą się przyłączyć do rolników z pomysłami blokady przejść granicznych. Przecież sami sobie blokujemy – zauważa Gawrysiuk.