Rząd podłożył nogę przewoźnikom samochodowym

Rząd nie przewiduje dopłat do wymiany tachografów cyfrowych w ciężarówkach transportu międzynarodowego. KE podwyższa kary za niekompletne zapisy tachografów.

Publikacja: 10.09.2024 17:20

Rząd podłożył nogę przewoźnikom samochodowym

Foto: Stoneridge

Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, że resort finansów wstrzymał wszelkie wydatki, aby ograniczyć deficyt, który i tak jest rekordowy. – Z KPO także nie możemy skorzystać, ponieważ wnioski o finansowanie z KPO trzeba była zaaprobować 2 lata wcześniej. Gdyby ówczesny rząd, tak jak Hiszpański, pomyślał o branży, to mielibyśmy zapewnioną możliwość skorzystania z tych środków – uważa prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek. 

Ceny idą w górę

Buczek dodaje, że przedsiębiorcy domagają się dofinansowania, ponieważ po trudnych blisko dwóch latach nie stać ich na wymianę urządzeń. – Z powodu złej sytuacji finansowej zbyt wielu przewoźników odkładało wymianę na ostatnią chwilę i teraz może być to trudne. Mamy bowiem ograniczoną liczbę warsztatów, aby obsłużyć m wszystkich zainteresowanych do końca tego roku. A nagły skok popytu na TC może podbić ceny tych urządzeń – obawia się prezes Związku Pracodawców Transport Logistyka Polska Maciej Wroński. 

Czytaj więcej

Rząd nadal zamierza opodatkować terminale intermodalne

Ministerstwo Infrastruktury szacowało koszt wymiany cyfrowych tachografów na wersję G2V2 w ponad ćwierć milionie ciężarówek na 1,75 mld zł. – Klienci się coraz bardziej interesują, ale i tak nie zdążą z operacją. Wymiana urządzeń nastąpiła w 10 proc. floty – szacuje Michał Cieślak ze spółki Eurotach, przedstawiciela producenta tachografów Stoneridge Electronics na Polskę. 

Przyznaje, że ceny wymiany będą szły w górę. – Teraz za montaż (wraz z tachografem) trzeba zapłacić 5 tys. zł, a jeszcze w maju i czerwcu można było dokonać tego za 3-3,5 tys. zł. Na dodatek zaczyna brakować tachografów. Importerzy nie zamówili większej ilości, bo nikt nie chciał za to płacić. Zanim rynek ruszy, minie miesiąc lub dwa. W listopadzie poprawi się dostępność, ale również powinien wzrosnąć popyt, więc możliwe, że do końca roku nie uda się zrównoważyć rynku – przewiduje Cieślak. 

Na dodatek przepustowość 600-700 krajowych warsztatów jest ograniczona, a wymiana urządzenia trwa 2-3 godziny. 

Firmy muszą dokonać wymiany do końca 2024 roku dla aut wyposażonych w tachograf nieinteligentny (G1), zaś dla pojazdów z tachografami inteligentnymi I generacji (G2V1) datą graniczną jest 18 sierpnia 2025 roku. - Sprawne tachografy wymontowane z naszych aut stworzą góry elektrośmieci – zaznacza Buczek. 

Wyższe kary

Zajmująca się w Komisji Europejskiej transportem DG Move odrzuciła apele o wydłużenie terminów na instalację tachografów G2V2. – Liczenie, że termin wejścia w życie będzie przesunięty jest naiwnością. Państwom zależy na zarobku na mandatach, służby niemieckie mogą z samych polskich ciężarówek zebrać w karach blisko miliard euro i dodatkowo skierować pojazdy do niemieckich serwisów. Służby oraz fiskus liczą na zarobek, zatem w niczym interesie nie jest przypominanie i namawianie do zamiany tachografów – podkreśla przedstawiciel Eurotach. 

Czytaj więcej

Czy zawalenie kamienicy w Łodzi nie opóźni projektu CPK?

Prawnik w TC Kancelarii Prawnej Mateusz Pernak przypomina, że najpóźniej do 14 lutego 2025 roku państwa członkowskie muszą wprowadzić w życie nowy załącznik naruszeń do dyrektywy 2006/22/WE. Zawiera ona klasyfikację naruszeń przepisów w kontekście tachografów, czasu prowadzenia pojazdów i czasu odpoczynku kierowców zawodowych. 

Wśród nowych naruszeń są: 

- nieprawidłowe stosowanie lub niestosowanie oznaczenia promu/pociągu – sklasyfikowane jak poważne naruszenie (poziom 1/3 – skala w kontekście naruszeń dotyczących tachografów jest trój poziomowa zamiast cztero),

- wymagane informacje nie zostały naniesione na wykresówkę – sklasyfikowano jako bardzo poważne naruszenie (poziom 2/3),

- zapisy nie zawierają symboli państw, których granice przekroczył kierowca w ciągu dziennego okresu pracy – sklasyfikowano jako poważne naruszenie (poziom 1/3),

- zapisy nie zawierają symboli państw, w których rozpoczął się i zakończył dzienny okres pracy kierowcy – sklasyfikowane jako poważne naruszenie (poziom 1/3).

Tachografy G2V2 zostały wprowadzone Pakietem Mobilności. 

Ministerstwo Infrastruktury wyjaśnia, że resort finansów wstrzymał wszelkie wydatki, aby ograniczyć deficyt, który i tak jest rekordowy. – Z KPO także nie możemy skorzystać, ponieważ wnioski o finansowanie z KPO trzeba była zaaprobować 2 lata wcześniej. Gdyby ówczesny rząd, tak jak Hiszpański, pomyślał o branży, to mielibyśmy zapewnioną możliwość skorzystania z tych środków – uważa prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek. 

Pozostało 89% artykułu
Drogowy
Blisko 200 mld zł na transport
Drogowy
Transportowi grozi paraliż na zachodniej granicy
Drogowy
Nie widać końca spadków w rejestracjach naczep
Drogowy
Potężny wzrost liczby restrukturyzacji wśród firm transportowych
Drogowy
Przewoźnicy przesiadają się z nowych na stare ciężarówki