Stawki kontraktowe w pierwszym kwartale 2025 spadły o 2,3 punktu kwartał do kwartału (kw/kw). Stawki na rynku chwilowym spadły bardziej gwałtownie, o 3,8 punktu q/q. Jednak wskaźnik cen rynku chwilowego wzrósł o 1,6 punktu, a cen kontraktowych powiększył się o 0,4 punktu rok do roku (r/r), wynika z danych przygotowany przez Upply, Ti oraz IRU dla Europy.
Popyt w Europie pozostaje na niskim poziomie. Nastroje w branży produkcyjnej są słabe, wojna handlowa przynosi niepewność i zmniejszony międzynarodowy popyt na wyroby europejskich producentów. Rezultatem jest zmniejszony popyt ze wszystkich rynków, co prowadzi do spadku stawek zarówno na rynkach chwilowych, jak i kontraktowych.
Czytaj więcej
Polskie porty raportują duży napływ skonteneryzowanych ładunków. Dla importerów dobrą wiadomością...
Stawki nie wzrosną do końca roku
Organizacje prognozują utrzymanie poziomów stawek w drugim kwartale. – Popyt w Europie był dość słaby, a niepewność związana z taryfami sprawiła, że wielu przedsiębiorców spodziewa się niższego popytu na przewozy drogowe. Oczekujemy, że niższe ilości zmniejszą presję na stawki przewozów drogowych do końca 2025 roku. Ponieważ wzrost kosztów również spowolnił, spodziewamy się dość stabilnych stawek przez resztę roku – tłumaczy szef działu rozwoju handlowego Ti Michael Clover.
Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU szacuje, że praca przewozowa w EU wzrośnie w 2026 roku do poziomu z 2022 roku. W 2023 roku praca wyniosła 1,86 mld tkm i była o 3 proc. mniejsza niż w 2022 roku.