W transporcie stagnacja i słabe perspektywy

Niepewna sytuacja polityczną nie sprzyja wzrostowi spożycia, co oznacza, że pracy dla transportu drogowego nie przybędzie.

Publikacja: 13.05.2025 18:04

W transporcie stagnacja i słabe perspektywy

GDDKiA

Foto: GDDKiA

Stawki kontraktowe w pierwszym kwartale 2025 spadły o 2,3 punktu kwartał do kwartału (kw/kw). Stawki na rynku chwilowym spadły bardziej gwałtownie, o 3,8 punktu q/q. Jednak wskaźnik cen rynku chwilowego wzrósł o 1,6 punktu, a cen kontraktowych powiększył się o 0,4 punktu rok do roku (r/r), wynika z danych przygotowany przez Upply, Ti oraz IRU dla Europy. 

Popyt w Europie pozostaje na niskim poziomie. Nastroje w branży produkcyjnej są słabe, wojna handlowa przynosi niepewność i zmniejszony międzynarodowy popyt na wyroby europejskich producentów. Rezultatem jest zmniejszony popyt ze wszystkich rynków, co prowadzi do spadku stawek zarówno na rynkach chwilowych, jak i kontraktowych.

Czytaj więcej

W polskich portach więcej kontenerów

Stawki nie wzrosną do końca roku

Organizacje prognozują utrzymanie poziomów stawek w drugim kwartale. – Popyt w Europie był dość słaby, a niepewność związana z taryfami sprawiła, że ​​wielu przedsiębiorców spodziewa się niższego popytu na przewozy drogowe. Oczekujemy, że niższe ilości zmniejszą presję na stawki przewozów drogowych do końca 2025 roku. Ponieważ wzrost kosztów również spowolnił, spodziewamy się dość stabilnych stawek przez resztę roku – tłumaczy szef działu rozwoju handlowego Ti Michael Clover. 

Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU szacuje, że praca przewozowa w EU wzrośnie w 2026 roku do poziomu z 2022 roku. W 2023 roku praca wyniosła 1,86 mld tkm i była o 3 proc. mniejsza niż w 2022 roku. 

Wydatki konsumentów w Europie pozostały w stagnacji, wzrastając jedynie o 0,6 proc. kw/kw, według Eurostatu, przy czym 61 proc. gospodarstw domowych utrzymuje podobne poziomy dochodów, oszczędności i wydatków w porównaniu z poprzednim kwartałem, wynika z badania konsumentów McKinsey. 

Czytaj więcej

Przewoźnicy: Unijne przepisy wysadzą w powietrze transport międzynarodowy

Taka sama liczba konsumentów (74 proc.) zgłosiła spadek wydatków, głównie poprzez kupowanie mniejszych ilości lub kupowanie od tańszych sprzedawców detalicznych. Odzież znalazła się na szczycie listy kategorii, na które konsumenci byli skłonni wydawać pieniądze. Na początku 2025 roku wydatki podążały za zwykłymi sezonowymi trendami, zwalniając po osiągnięciu szczytu w IV kw., co wywarło presję spadkową na stawki frachtowe, w szczególności stawki chwilowe.

Rosną wynagrodzenia kierowców

Przemysł transportowy ograniczył zakupy taboru. Rejestracje pojazdów ciężarowych spadły o 16 proc. między I kw. 2024 roku, a I kw. 2025 r. oraz o 7 proc. kw/kw. Pomimo słabego popytu na przewozy, utrzymuje się niedobór kierowców, a 426 000 miejsc pracy kierowców ciężarówek w Europie jest nieobsadzonych, co wynika z raportu IRU na temat globalnego niedoboru kierowców ciężarówek z 2024 roku.

Dobrą wiadomością są malejące w ostatnich dniach ceny oleju napędowego, ponieważ sytuacja handlowa przynosi przedsiębiorstwom niepewność, spowalniając globalny popyt na ropę. 

Czytaj więcej

Transport drogowy – najgorsze już minęło?

Najnowsze dane dotyczące wynagrodzeń kierowców w Europie sugerują, że płace nadal rosną. Na przykład, według hiszpańskiego Ministerstwa Transportu, wynagrodzenia kierowców hiszpańskich prowadzących działalność międzynarodową wzrosły o 5,1 proc. r/r. We Włoszech nowe umowy doprowadziły do ​​wzrostu płac o ponad 500 euro miesięcznie od początku 2025 roku, aby w szczególności pokryć czas oczekiwania na stanowiskach załadunku i rozładunku. Wzrosty te następują po 4-procentowym przyroście kosztów pracy r/r w całej UE w ostatnim kwartale 2024 roku.

Stawki kontraktowe w pierwszym kwartale 2025 spadły o 2,3 punktu kwartał do kwartału (kw/kw). Stawki na rynku chwilowym spadły bardziej gwałtownie, o 3,8 punktu q/q. Jednak wskaźnik cen rynku chwilowego wzrósł o 1,6 punktu, a cen kontraktowych powiększył się o 0,4 punktu rok do roku (r/r), wynika z danych przygotowany przez Upply, Ti oraz IRU dla Europy. 

Popyt w Europie pozostaje na niskim poziomie. Nastroje w branży produkcyjnej są słabe, wojna handlowa przynosi niepewność i zmniejszony międzynarodowy popyt na wyroby europejskich producentów. Rezultatem jest zmniejszony popyt ze wszystkich rynków, co prowadzi do spadku stawek zarówno na rynkach chwilowych, jak i kontraktowych.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Drogowy
W Dorohusku to nie zgromadzenie, a blokada. Jest wyrok Sądu Apelacyjnego
Drogowy
Rozpoczął się protest na granicy w Dorohusku
Drogowy
Transport drogowy – najgorsze już minęło?
Drogowy
Ciężarówki na miarę jadą z Niepołomic do Australii
Drogowy
Największy producent naczep ma blisko 150 mln zł strat