DB Schenker planuje zakup 100 elektrycznych ciągników Actros do wykonywania przewozów dalekodystansowych, Hegelmann kupi 50 takich pojazdów, Girteka podpisała umowę na zakup 600 elektrycznych Scanii, DFDS nabyło 125 elektrycznych ciężarówek Volvo.
Volvo sprzedało w 2022 roku 4300 elektrycznych ciężarówek w 38 krajach całego świata, gdy cały światowy rynek wchłonął w 2022 roku 4 mln ciężkich pojazdów. Marka zakłada, że w 2030 roku elektryczne ciężarówki będą stanowiły połowę sprzedaży.
Czytaj więcej
Przewoźnik chce zlikwidować dług sprzedając logistyczną spółkę, ale czas jest niekorzystny na taką transakcję.
Wszystkie koncerny będą miały elektrycznie napędzane pojazdy najpóźniej w 2024 roku, ponieważ unijne przepisy wymagają, aby w 2025 roku emisje CO2 ciężarówek były o 15 proc. mniejsze niż w 2019 roku. W 2030 roku redukcja ma wynieść 30 proc., a dekadę później już 90 proc.
Komisja Europejska umówiła się z producentami, że przekroczenie emisji będzie karane opłatą 4250 euro za każdy gram CO2 na tonokilometr powyżej normy, przemnożony przez liczbę zarejestrowanych pojazdów i ich przebieg. Podana stawka będzie obowiązywać od 2025 roku, zaś 5 lat później wysokość opłaty wzrośnie do 6800 euro.