Długie kolejki po lokomotywy

Przewoźnicy czekają 3 lata na odbiór nowej lokomotyw i największy ich europejski dostawca właśnie rozbudowuje zakład.

Publikacja: 03.04.2023 12:21

Długie kolejki po lokomotywy

Siemens Mobility

Foto: Siemens Mobility

Przewoźnicy kolejowi biją się o lokomotywy, których brakuje. Największy dostawca tego typu taboru w Europie, Siemens Mobility ma także kolejkę chętnych i wydłużył czasy dostaw z roku ponad 2 lata temu do 3 lat obecnie. 

Szczególnym wzięciem cieszą się lokomotywy wielosystemowe, szczególnie przydatne w obsłudze przewozów międzynarodowych. Siemens właśnie ogłosił zwiększenie o 60 proc. do 80 tys. kw. powierzchni fabryki produkującej takie pojazdy. Powstanie na linia produkcyjna. – Zwiększone moce produkcyjne pozwolą nam zwiększenie produkcji i zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania rynku w Europie. Będziemy teraz mogli budować w Allach ponad 300 lokomotyw rocznie i tworzyć nowe, wysoko wykwalifikowane wykwalifikowanych pracowników – wyjaśnia CEO pionu Rolling Stock w Siemens Mobility Albrecht Neumann. 

Czytaj więcej

Drogi prąd dla elektrycznych ciężarówek

Od 2010 roku Siemens Mobility sprzedał na całym świecie blisko 1700 tych lokomotyw, z czego niemal 100 zostało zakupionych przez polskich przewoźników i operatorów. 

Za lokomotywy wielosystemowe wziął się Newag, który przygotowuje takie pojazdy dla PKP Cargo, zaś PKP InterCity w tym roku odbierze 10 wielosystemowych lokomotyw Griffin. Docelowo producent ma uzyskać dopuszczenie w sześciu krajach (w Polsce, Niemczech, Austrii, Czechach, Słowacji i na Węgrzech). Przewoźnik zamierza także zakupić 63 lokomotywy z opcją na 32 trzysystemowe, na napięcie 3, 15 i 25 kV. Przewoźnik właśnie zakończył dialog z pięcioma producentami taboru. 

W połowie kwietnia Siemens przekaże Vectronów PKP Cargo 5 wielosystemowych. Przewoźnik już ma 20 takich lokomotyw. Zajmująca się wynajmem lokomotyw spółka Cargounit ma 33 elektrowozy Siemensa (27 Vectronów oraz 6 Smartronów), a do 2025 roku może ona wzrosnąć do ponad 40 lokomotyw. 

Wielkim powodzeniem cieszą się także lokomotywy z silnikami dojazdowymi. Do połowy kwietnia Pesa przekaże Cargounit 10 takich lokomotyw z opcją na 20 kolejnych. 

Polscy producenci są jednak mali w porównaniu do Siemensa. Pesa może produkować 40 lokomotyw rocznie, Newag podobna liczbę. Na produkcję własnych lokomotyw decydują się także przewoźnicy, jak np. Rail Polska, który przerobił spalinowe lokomotywy typu Gagarin na napęd elektrycznych. Plan zakłada konwersję 20 pojazdów, z których połowa pojawi się na torach do końca tego roku. 

W roku podatkowym 2022, który zakończył się 30 września 2022 r., Siemens Mobility odnotował przychody w wysokości 9,7 mld euro i zatrudniał około 38 200 pracowników na całym świecie.

Przewoźnicy kolejowi biją się o lokomotywy, których brakuje. Największy dostawca tego typu taboru w Europie, Siemens Mobility ma także kolejkę chętnych i wydłużył czasy dostaw z roku ponad 2 lata temu do 3 lat obecnie. 

Szczególnym wzięciem cieszą się lokomotywy wielosystemowe, szczególnie przydatne w obsłudze przewozów międzynarodowych. Siemens właśnie ogłosił zwiększenie o 60 proc. do 80 tys. kw. powierzchni fabryki produkującej takie pojazdy. Powstanie na linia produkcyjna. – Zwiększone moce produkcyjne pozwolą nam zwiększenie produkcji i zaspokojenie rosnącego zapotrzebowania rynku w Europie. Będziemy teraz mogli budować w Allach ponad 300 lokomotyw rocznie i tworzyć nowe, wysoko wykwalifikowane wykwalifikowanych pracowników – wyjaśnia CEO pionu Rolling Stock w Siemens Mobility Albrecht Neumann. 

Szynowy
Maszyniści domagają się większego bezpieczeństwa na kolei
Szynowy
Powodzie podtopiły Stadlera
Szynowy
Race przyczyną pożaru pociągów w Poznaniu
Szynowy
Pierwsze odwołania w kontrakcie stulecia PKP Intercity
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Szynowy
Kontrole i plomby na kontenerach z Ukrainy