Nadchodzi fala przejęć na rynku ostatniej mili

Uaktywnił się GLS. Handel internetowy zmusza firmy kurierskie do inwestycji w punkty odbioru poza domem, które zapewniają mniejsze koszty operacyjne od dostaw bezpośrednio do klienta.

Publikacja: 13.07.2023 08:42

Nadchodzi fala przejęć na rynku ostatniej mili

Foto: GLS

Grupa GLS przejęła włoską firmę ProntoPacco, która ma ponad 6 tys. punktów Parcel Shop w tym kraju. Do tej pory Grupa GLS dysponowała siecią ponad 42 tys. punktów nadań i odbiorów w całej Europie, z czego ponad 5 tys. znajduje się w polskiej sieci Szybkiej Paczki. – To przejęcie wzmacnia naszą krajową i międzynarodową pozycję w szybko rozwijających się segmentach B2C i C2C – tłumaczy group area managing director GLS Klaus Schädle. 

W tym roku GLS m.in. poszerzył obszar działania i rozwinął ofertę usług w Serbii. – Jak wynika z naszego najnowszego raportu „Out of home delivery in Europe 2023, PUDOs and automated parcel machines” w 2022 roku GLS Italy zajmował daleką 8 pozycję jeżeli chodzi o operatorów punktów OOH (Out of home – dostawy poza domem) z 5 612 punktami PUDO (punkt nadań i odbiorów). Akwizycja dotychczasowego partnera, Pronto Pacco, który w tym samym czasie dysponował siecią z 6 601 punktami PUDO, spowodowała, że GLS Italy stał się drugim co do wielkości graczem na rynku Włoskim – zauważa wiceprezes Last Mile Experts Mirek Gral. 

Czytaj więcej

W Świnoujściu jednak powstanie głębokowodny terminal kontenerowy

Zaznacza, że Pronto Pacco było siecią otwartą oferującą swoje punkty PUDO nie tylko GLS’owi, ale także wielu innym przewoźnikom, w tym największym: BRT (Grupa LaPoste- dawniej DPD), DHL, FedEx, InPost, Poste Italiane oraz UPS. 

Firma uaktywniła się w rozwoju sieci punktów ostatniej mili. – Przez wiele lat GLS skupiał się na rozwoju B2B, ale jak obserwujemy od wielu lat, szczególnie teraz po pandemii, kanał B2C oraz C2C (C2X) stanowi główną siłę napędową w sektorze KEP. Stąd też działania przewoźnika w kierunku atrakcyjnej oferty dla konsumentów oraz e-commerce – wyjaśnia Gral. 

Grupa GLS działa w ponad 40 krajach na terenie Europy. Jest także obecna w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Sieć GLS składa się z ponad 120 centrów dystrybucyjnych, ponad 1,6 tys. filii, 37 tys. pojazdów odpowiadających za ostatni etap dostawy i 4,5 tys. samochodów liniowych. W latach 2021/22 Grupa GLS wygenerowała rekordowe przychody w wysokości 5 miliardów euro, dostarczając 870 milionów paczek. 

Wcześniej podobnego przejęcia dokonał InPost kupując Mondial Relay. – Obserwując, to co dzieje się w Europejskim sektorze KEP, jestem przekonany, że to dopiero „przygrywka” do kolejnych akwizycji i konsolidacji. Zarówno platformy e-commerce jak i przewoźnicy muszą szukać sposobów do obniżenia kosztów dystrybucji na etapie pierwszej i ostatniej mili, tutaj właśnie idealnym rozwiązaniem są punkty OOH czyli PUDO oraz automaty paczkowe – wskazuje wiceprezes Last Mile Experts. 

Czytaj więcej

Nadawcy już próbują eCMR

Przypomina, że ostatnia mila generuje do 60% kosztów całego łańcucha dystrybucyjnego, więc „walka” toczy się o setki milionów euro w skali każdego dużego operatora KEP. – Ponadto budowa własnej sieci wymaga czasu oraz sporych nakładów finansowych, które będą zwracały się wraz z rozwojem sieci, czyli raczej w dłuższym horyzoncie czasowym. Zakup gotowej i działającej sieci jest dość rozsądnym rozwiązaniem, które powinno przynieść oszczędności operacyjne zaraz po zakupie. Jest to ważny argument w czasach, gdy jednym z kluczowych celów biznesowych przewoźników jest redukcja kosztów operacyjnych – zaznacza Gral.

GLS jest częścią Grupy Royal Mail, która rok 2022/23 zakończyła stratą ponad miliarda funtów. Spółka GLS zanotowała w tym czasie zysk 296 mln funtów. 

Grupa GLS przejęła włoską firmę ProntoPacco, która ma ponad 6 tys. punktów Parcel Shop w tym kraju. Do tej pory Grupa GLS dysponowała siecią ponad 42 tys. punktów nadań i odbiorów w całej Europie, z czego ponad 5 tys. znajduje się w polskiej sieci Szybkiej Paczki. – To przejęcie wzmacnia naszą krajową i międzynarodową pozycję w szybko rozwijających się segmentach B2C i C2C – tłumaczy group area managing director GLS Klaus Schädle. 

Pozostało 87% artykułu
Firmy
Klienci wrócili do zakupów, na czym skorzystał InPost
Firmy
Nowy zarząd Mondial Relay oraz InPost w Wielkiej Brytanii
Firmy
Logistyka w strefie spadków
Firmy
Czeski miliarder chce przejąć Royal Mail
Firmy
Marka Ekol znika z Europy