Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło do konsultacji projekt nowelizacji ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Zakłada on „wprowadzenie obowiązku od 1 lipca 2024 roku rejestracji w systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów oraz obrotu paliwami opałowymi, zwanego dalej „systemem SENT”, przewoźników zagranicznych, wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe.”
Resort tłumaczy, że zmiany przyczynią się do skuteczniejszej kontroli zezwoleń zagranicznych wymaganych przez przepisy wiążących RP umów międzynarodowych dotyczące transportu drogowego. O takie rozwiązanie zabiegali przewoźnicy. – Środowisko transportowe od dawna postulowało uszczelnienie systemu kontroli przewoźników spoza Unii Europejskiej poprzez wykorzystanie systemów teleinformatycznych takich, jak system SENT. Dlatego kierunek jest słuszny – uważa prezes Związku Pracodawców Transport Logistyka Polska Maciej Wroński.
Czytaj więcej
Głosami 283 deputowanych Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę o mobilizacji. Nie jest tak drakońska jak pierwotne plany ale pogłębi brak kierowców.
Nie wszystkie zaproponowane zmiany spotkały się z uznaniem środowiska. – W proponowanej nowelizacji resort proponuje od odstąpienia od obowiązku rejestracji w SENT przewoźników unijnych, co jest niezrozumiałe i pochopne. Unijni przedsiębiorcy mogą wykonać w Polsce ograniczoną ilość przewozów kabotażowych i rejestracja w systemie SENT pozwala nadzorować wykonanie tego przepisu – podkreśla dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Zrzeszeniu Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Piotr Mikiel.
Resort wskazuje, że „Kontrole ww. podmiotów wykazują, że w praktyce mają miejsce przypadki wielokrotnego wykorzystywania zezwolenia uprawniającego do jednokrotnego przejazdu przez lub na terytorium kraju, poprzez m.in. niewypełnianie blankietu tego zezwolenia. Należy zauważyć, że powyższa regulacja może znaleźć zastosowanie do pojazdów przewożących towary pochodzące z państw członkowskich Unii Europejskiej.”