Z inicjatywy ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, ministrowie ds. transportu Polski, Węgier, Litwy, Łotwy, Bułgarii, Rumunii, Malty i Cypru wystosowali 30 marca do Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Prezydencji Chorwackiej w Radzie UE list z apelem o zawieszenie prac nad częścią socjalną i rynkową Pakietu Mobilności do czasu zakończenia pandemii COVID-19.
Chodzi zwłaszcza o obowiązek powrotu ciężarówek do kraju siedziby firmy, ograniczenia w kabotażu i ilości rozładunków i załadunków. Sygnatariusze listu zwracają uwagę, że przyjęcie pierwszego Pakietu Mobilności w proponowanej obecnie formie nie jest uzasadnione, ponieważ restrykcyjne rozwiązania w połączeniu z następstwami wybuchu pandemii koronawirusa mogą doprowadzić do upadłości wiele europejskich przedsiębiorstw transportu drogowego. Podatne na kryzys są małe i średnie firmy, które w tym wymagającym czasie powinny być objęte szczególną ochroną.
Czytaj więcej w: Zawiesić prace nad Pakietem Mobilności
– Projektowane przepisy UE nakładają administracyjne ograniczenia na usługi transportowe, sztucznie zmniejszają efektywność usług transportowych oraz wprost wymuszają na przewoźnikach wykonywanie zbędnych przejazdów. Konieczne jest wyeliminowanie złych przepisów, zwłaszcza w kontekście obecnej sytuacji epidemicznej – powiedział minister Andrzej Adamczyk.
Autorzy listu podkreślają, że krajobraz gospodarczy Unii Europejskiej po zakończeniu pandemii koronawirusa wymagał będzie ponownej oceny sytuacji w transporcie drogowym i rozwiązań dostosowanych do nowych realiów. Istotne bowiem jest, aby międzynarodowy transport drogowy po zakończeniu pandemii stał się dźwignią rozwoju gospodarczego UE. W tym kontekście niezbędne jest, aby rozwiązania przewidziane w Pakiecie Mobilności były dostosowane do nowej rzeczywistości gospodarczej.