Lepiej zapisać dane na wydruku z tachografu

Inteligentne tachografy II wersji z automatycznym zapisem przekroczenia granic i rejestracji załadunków oraz rozładunków mogą nie rejestrować wszystkich zdarzeń na kartach kierowcy.

Publikacja: 07.09.2023 14:28

Lepiej zapisać dane na wydruku z tachografu

Foto: PWPW

Inelo alarmuje, że na kartach wydanych przed 21 sierpnia 2023 roku, (G1 oraz G2V1) nie zostaną automatycznie zapisane dane o przekroczeniach granic oraz o załadunkach oraz rozładunkach, co może wiązać się z poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorstwa transportowego. – Brak zarejestrowanych przekroczeń granic może wiązać się z karą nałożoną na firmę przez służby kontrolne. Przewoźnicy mogą mieć również trudności z rozliczaniem wynagrodzenia kierowców, ponieważ informacje o przekroczeniach granic są niezbędne do liczenia tzw. wirtualnych diet, czyli ulg, przysługującym kierowcom w transporcie międzynarodowym – tłumaczy ekspert Inelo z Grupy Eurowag Mateusz Włoch. 

Dodaje, że w przypadku rejestracji załadunków i rozładunków sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana. Konieczność ich ręcznego wprowadzania przez kierowców może wzbudzać wątpliwości, a to ze względu na fakt, że na poziomie unijnym brakuje odpowiednich do tego przepisów. 

Czytaj więcej

Poczta Polska chce zdobyć więcej przesyłek Allegro

Co zatem mogą zrobić firmy transportowe, aby działać zgodnie z przepisami prawa? - Rekomendujemy dalsze ręczne rejestrowanie przekroczeń granic, czyli zatrzymanie się kierowcy na granicy lub zaraz po jej przekroczeniu i wprowadzeniu wpisu kraju w tachografie. Na chwilę obecną jest to najbezpieczniejszy sposób na pozyskanie wszystkich danych. Dotyczy to sytuacji, w których kierowca jeździ pojazdem z najnowszą generacją tachografu inteligentnego i ma kartę kierowcy wydaną przed sierpniem 2023 roku. Jeśli wówczas kierowca ręcznie nie wprowadzi przekroczeń granic, a zmieni pojazd i zostanie zatrzymany do kontroli, to służby kontrolne na podstawie danych pobranych z karty, nie będą w stanie określić rodzaju używanego tachografu w poprzednim pojeździe ani nie będą mieć informacji o tym, jakie granice przejechał kierowca – podkreśla Włoch. 

Zaznacza, że rozwiązaniem dla przewoźników nie będzie również wymiana karty na najnowszą wersję, ponieważ na poziomie krajowym, póki co brakuje do tego odpowiednich procedur. – Kartę kierowcy można wymienić jedynie w sytuacji, gdy zbliża się termin upływu ważności karty lub w sytuacji, gdy karta została skradziona, uszkodzona lub zgubiona, a także, gdy zmieniły się dane personalne kierowcy, jak np. adres zamieszkania. Nie ma procedury pozwalającej wymienić kartę ze względu na chęć posiadania jej nowszej wersji – wyjaśnia ekspert Inelo z Grupy Eurowag. 

Karty generacji G1 były wydawane do czerwca 2019 roku. Nie mają one sekcji pozwalającej na zapis lokalizacji pojazdu, co 3 godziny jazdy. Druga wersja kart G2 produkowana jest od czerwca 2019 roku i posiada już miejsce na zapis pozycji ciężarówki czy autobusu, ale brakuje w niej sekcji do rejestracji załadunków oraz rozładunków i automatycznych przekroczeń granic. Od końca 2024 roku na kartach zapisywane będzie 56 dni aktywności, a nie 28 jak ma to miejsce obecnie. Nowe karty do tachografu (G2v2) wizualnie nie różnią się od wersji G2, choć ich pamięć jest większa aż o 85 proc. 

Czytaj więcej

Na placach stoi 2 tysiące ciężarówek ze starymi tachografami

Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych zapewnia, że wszystkie wydawane przez karty od 21 sierpnia są w wersji G2v2 dla inteligentnych tachografów drugiej generacji. 

Od 21 sierpnia wszystkie nowe samochody ciężarowe mogą być rejestrowane tylko z takimi tachografami, a od sierpnia 2025 roku muszą być w nie wyposażone wszystkie samochody uczestniczące w ruchu międzynarodowym. 

Inelo alarmuje, że na kartach wydanych przed 21 sierpnia 2023 roku, (G1 oraz G2V1) nie zostaną automatycznie zapisane dane o przekroczeniach granic oraz o załadunkach oraz rozładunkach, co może wiązać się z poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorstwa transportowego. – Brak zarejestrowanych przekroczeń granic może wiązać się z karą nałożoną na firmę przez służby kontrolne. Przewoźnicy mogą mieć również trudności z rozliczaniem wynagrodzenia kierowców, ponieważ informacje o przekroczeniach granic są niezbędne do liczenia tzw. wirtualnych diet, czyli ulg, przysługującym kierowcom w transporcie międzynarodowym – tłumaczy ekspert Inelo z Grupy Eurowag Mateusz Włoch. 

Pozostało 83% artykułu
Regulacje Ue
Polscy europarlamentarzyści niszczą polskich przewoźników
Regulacje Ue
Producenci ciężarówek przygotowani na Euro VII
Regulacje Ue
Unia Europejska walczy z opóźnieniami płatności
Regulacje Ue
Spór kolejarzy ze spedytorami o długie zestawy
Regulacje Ue
Spedytorzy: administracyjne ograniczenia szkodzą gospodarce