Negocjowana dyrektywa wymiarowa 96/53 zawiera propozycję dopuszczenia do ruchu międzynarodowego długich zestawów. Spedytorzy popierają zmiany, przeciwni są kolejarze, którzy obawiają się dalszej utraty rynku transportowego.
Jednak zmiany są znacznie szersze i zawierają m.in. przyjęcie dopuszczalnej masy całkowitej 5-osiowego zestawu na 44 tony jako standard. Dyrektywa uregulowałaby także unijny rynek przewozów ponadnormatywnych, którego znaczenie rośnie wraz z koniecznością budowy energetyki wiatrowej.
Czytaj więcej
Sieci drobnicowe raportują większe ilości przesyłek zarówno eksporcie jak i imporcie. Poprawa widoczna jest nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie.
Uproszczenia dla przedsiębiorców
Po pierwsze chodzi o harmonizację w dostępie do rynku. Czesi uniemożliwiają uzyskanie stałych zezwoleń na przewozy ponadnormatywne zagranicznym podmiotom, Niemcy wymagają od kierowców pojazdów przekraczających dopuszczalne masy lub wymiary znajomości języka niemieckiego.
Po drugie branża domaga się wydawania zezwoleń w standardowej formie elektronicznej. Krajowe systemy są w większości niewydolne i niedostosowane do wymagań współczesnej gospodarki. – Wdrożenie propozycji potrwałoby prawdopodobnie 2 lata – szacuje Margareta Przybyła, która doradza Europejskiemu Stowarzyszeniu Przewoźników Ponadnormatywnych i Dźwigowych ESTA.