Do przełomu w negocjacjach doprowadziła duńska prezydencja. Kraje członkowskie broniły się przed 44-tonowymi zestawami z naciskiem osi napędzanej sięgającym 12,5 tony. Administracje drogowe obawiały się słonych kosztów napraw rujnowanej przez ciężkie pojazdy infrastruktury.
Megazestawy ponad granicami
Ambasadorzy UE zgodzili się także na bardziej spójne ramy Europejskiego Systemu Modułowego. Chodzi o zestawy o długości całkowitej 25,25 m, które będą mogły poruszać się między krajami. Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU przypomina, że długie zestawy umożliwią większą wydajność i oszczędność energii tam, gdzie pozwala na to infrastruktura.
Czytaj więcej
Umowa InPost z Post Office jest korzystna także dla drugiej strony, która zdobywa dzięki paczkoma...
Dla spedytorów i nadawców szczególnie istotne jest umożliwienie stosowania długich zestawów w ruchu międzynarodowym. Do tej pory było to możliwe tylko przy osiągnięciu dwustronnych porozumień. O przyjęcie omawianych regulacji IRU zabiega od kilkunastu lat.
Branża transportu drogowego przyjęła porozumienie z zadowoleniem. – Przełom na szczeblu Coreperu jest następstwem lat trudnych negocjacji i sygnałem, że państwa członkowskie są wreszcie gotowe do dalszych działań – zauważyła dyrektor IRU UE Raluca Marian.