Reklama
Rozwiń

Czy konsumenci będą musieli obejść się bez mrożonek?

Polski rynek mrożonej żywności wart jest blisko miliard zł, ale rosnące ceny energii elektrycznej stawiają pod znakiem zapytania jego przyszłość.

Publikacja: 05.12.2022 08:35

Czy konsumenci będą musieli obejść się bez mrożonek?

Fresh Logistisc

Foto: Fresh Logistisc

Nie jest pewne, czy rynek mrożonej żywności zachowa notowaną w poprzednich latach dynamikę wzrostu. Dla właściciel chłodni i mroźni wzrost cen energii to wielkie wyzwanie. – Dla nas wzrost kosztów prądu sięga 400 % – ocenia prezes Erontrans Marek Eron. 

Czytaj więcej

W przewozach ekspresowych wzrost wyhamował

Jego firma posiada magazyny mroźne z temperaturą do minus 25 stopni C (prowadzi dystrybucję oraz składowanie) i na 2023 rok przewiduje rozbudowę tej sieci. – W 2023 roku wzniesiemy magazyn-mroźnię na ponad 30 tys. miejsc paletowych w Pruszczu i na 20 tys. miejsc w Piotrkowie – opisuje Eron. 

Wylicza, że miesięczny koszt energii do zasilania mroźni na 30 tys. miejsc paletowych to po nowych cenach milion złotych. – Rynek nie zapłaci tyle, bez fotowoltaiki tego nie da się tego zrobić – uważa prezes Erontrans. 

Podobne zmartwienie ma konkurencja. Frigo Logistics posiada dziewięć centrów dystrybucyjnych (w Żninie, Błoniu koło Warszawy, Radomsku, Czeladzi, Żdżarach koło Szczecina oraz (po przejęciu firmy transportowej ARMIR) w Obornikach Wielkopolskich, Wrocławiu, Mysłowicach i Nowym Dworze Mazowieckim. Łącznie zatrudnia około 550 pracowników. – W porównaniu do stycznia br., obecnie energia zdrożała już o ponad 200 %, a w przyszłym roku planowane są kolejne podwyżki. To jednak nie jedyne wzrosty cen, z jakimi się mierzymy. Warto wspomnieć również o wzrostach cen palet (aż o 260 % r/r) i folii (o 26 % r/r). Nie bez znaczenia był również wzrost wynagrodzenia minimalnego o 15%. Obecne podwyżki cen są jednak na tyle duże, że odczujemy je wszyscy – ostrzega prezes zarządu Frigo Logistics Kristof Verbruggen. 

Nowe technologie

Rosnące ceny energii są zmartwieniem także dla inwestorów. – Przy rozpoczęciu negocjacji coraz częściej pierwsze pytanie pada o wysokość cen energii elektrycznej i gazu – dodaje Senior Associate w Dziale Powierzchni Przemysłowych i Logistycznych Colliers Martyna Bekulard. 

Czytaj więcej

Od nowego roku wyższe stawki myta

Przemysł spodziewa się, że niezbędne będą inwestycje w nowe, oszczędne technologie. Nowy zakład Iglotexu w Skórczu, wzniesiony w 2020 roku z magazynem o powierzchni 9 tys. mkw. ma znacznie mniejsze zapotrzebowanie na energię w porównaniu do starego, który się spalił rok wcześniej. – Konsumpcja nie maleje, dlatego producenci i dystrybutorzy żywności nie mogą pozwolić sobie na zmniejszenie wolumenów. Oczywiście, w dobie rosnących błyskawicznie cen energii, firmy szukają oszczędności, a te paradoksalnie zagwarantować może zastosowanie droższych rozwiązań. W magazynach z chłodnią firmy coraz częściej stawiają na instalacje oparte na dwutlenku węgla lub amoniaku – wymagające wyższych nakładów finansowych, ale zdecydowanie bardziej energooszczędne. Podczas gdy dawniej czas zwrotu takich technologii wynosił kilkanaście lat, dziś skrócił się do kilku – podlicza Head of Development, Panattoni Michał Samborski. 

Dodaje, że firmy, które np. 10 lat temu zdecydowały się na instalacje chłodnicze bazujące na czynnikach freonowych – dużo tańszych, ale znacznie bardziej energochłonnych – dziś coraz poważniej rozważają przejście na instalacje energooszczędne, a nawet przeniesienie się do nowego obiektu przemysłowego, w którym taka instalacja będzie standardem. – Panattoni wspiera takie działania. Nasze nowe obiekty przechodzą certyfikację środowiskową metodą BREEAM na poziomie Excellent – najwyższym dostępnym na polskim rynku. Wiąże się to z szeregiem rozwiązań z zakresu energooszczędności, które pozwalają m.in. na oszczędności rzędu 50 proc. w zakresie zużycia energii i zmniejszenie poboru mocy do 60 proc. – porównuje Samborski. 

Czytaj więcej

Maersk udowodnił, że nie wszystkim zależy na przejrzystości łańcucha dostaw

Administracyjne przeszkody

Fotowoltaika, o której wspominał Marek Eron może okazać się zbawieniem, jednak inwestorzy muszą przygotować się na trudy. – Na inwestycję w farmy fotowoltaiczne na ten moment stać tylko największych najemców, choć i wśród mniejszych podmiotów, które szukają możliwości korzystania z alternatywnych źródeł energii, widać zainteresowanie tematem. Kłopotliwe do przejścia są formalności nałożone na deweloperów, w tym otrzymanie koncesji na sprzedaż energii elektrycznej. Obsługa samej biurokracji zmusza do zatrudnienia przynajmniej kilku dodatkowych pracowników administracyjnych. Przeszkodą bywa również brak uwzględnienia fotowoltaiki w Miejscowych Planach Zagospodarowania Przestrzennego – wskazuje przedstawicielka Colliers. 

Nie jest pewne, czy rynek mrożonej żywności zachowa notowaną w poprzednich latach dynamikę wzrostu. Dla właściciel chłodni i mroźni wzrost cen energii to wielkie wyzwanie. – Dla nas wzrost kosztów prądu sięga 400 % – ocenia prezes Erontrans Marek Eron. 

Jego firma posiada magazyny mroźne z temperaturą do minus 25 stopni C (prowadzi dystrybucję oraz składowanie) i na 2023 rok przewiduje rozbudowę tej sieci. – W 2023 roku wzniesiemy magazyn-mroźnię na ponad 30 tys. miejsc paletowych w Pruszczu i na 20 tys. miejsc w Piotrkowie – opisuje Eron. 

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Szynowy
Z braku paliwa staną pociągi towarowe
Systemy IT
Pierwszy krok ku logistyce bez papieru
Drogowy
Girteka rozbudowuje bazę w Polsce i ma apetyt na cała Europę
Drogowy
Czy na rynku ciężarówek euforia przerodzi się w panikę?
Morski
Tankowce do szmuglowania rosyjskiej ropy w cenie