Armator przyznaje, że jego śmiała wizja dostępnej dla całego sektora neutralnej platformy nie przyciągnęła dostatecznej liczby użytkowników, aby utrzymać projekt przy życiu. Od 29 listopada Maersk rozpoczął zamykanie platformy i cały proces potrwa do końca pierwszego kwartału 2023 roku.
Czytaj więcej
Do 2026 roku Girteka chce dołączyć do TOP 10 największych operatorów logistycznych w Europie.
Armator zapewnia, że klienci nie ucierpią a ich przedsięwzięcia będą funkcjonować bez zakłóceń. Szef Business Platforms w A.P. Moller – Maersk Rotem Hershko zapewnia, że armator będzie cyfryzował łańcuchy dostaw używając innych rozwiązań.
Zamknięcie platformy pokazuje skomplikowane zależności wewnątrz łańcucha dostaw. – Kluczowi gracze nie chcieli udostępniać danych wrażliwych operatorowi technologicznemu w postaci IBM, a w zasadzie całemu łańcuchowi dostaw. Przejrzystość nie jest na rękę wszystkim. Może projekt był za szeroki i zbyt wiele, niekoniecznie ze sobą współpracujących podmiotów, dysponowało zbyt dużą wiedzą – zastanawia się pracownik naukowy Politechniki Śląskiej Mateusz Zaczyk.
Innym problemem była obawa armatorów o monopolizację potężnego narzędzia. Konkurenci na rynku oprogramowania także byli zaniepokojeni wspólnym programem Maersk i IBM. Własne rozwiązanie przygotował GSBN (Global Shipping Business Network, założone przez azjatyckie interesy, w tym COSCO), podobnie jak Oracle, a 2 lata temu IBM, Oracle i SAP ogłosiły opracowanie narzędzia, łączącego różne platformy.