Urząd Transportu Kolejowego podejmie decyzję o wysokości stawek dostępu do torów najpóźniej do 28 marca. W przedstawionym UTK do zatwierdzenia cenniku PKP PLK przewiduje, że średnia stawka sieciowa wzrośnie o 3,22 proc. (z 7,77 zł/pockm do 8,02 zł/pockm), bez zmian pozostanie poziom składnika stawki związanego z trakcją (0,22 zł/pockm) oraz wartość mark-upu (1,28 zł/pockm). UTK przypomina, że opłaty były zamrożone przez cztery lata.
Podwyżka nie na czasie
Kolejarzy zdenerwowała perspektywa podwyżek. – Cały 2021 rok oglądaliśmy piękne obrazki z obchodów Europejskiego Roku Kolei, w którym tak chętnie brali udział wszyscy odpowiedzialni za polską kolej. Po czym jak przychodzi do działania o najszerszym możliwym odziaływaniu na rynek – mowa o ustalaniu stawek dostępu do torów na kolejny rok – to doświadczamy silnego rozdźwięku z deklaracjami i proponuje się nam wzrosty opłat za tory. W tym samym Europejskim Roku Kolei GUS opublikował dane, wg których udział kolei w transporcie towarów w Polsce spadł po raz pierwszy w historii poniżej 10 proc. – alarmuje dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych Michał Litwin.
Rok 2020 był rzeczywiście fatalny dla kolei. Stanęły huty i gwałtownie zmalały przewozy towarów masowych. W pierwszych jedenastu miesiącach 2020 roku praca przewozowa przekroczyła 47,6 mld tkm, jednak spadki znacznej części udało się odrobić w ubiegłym roku. W tym samym okresie 2021 roku praca wyniosła 51,3 mld tkm, czyli tylko o 0,5 mld tkm mniej niż w roku 2019.
ZNPK od ponad dekady apeluje o radykalną obniżkę stawek, o co najmniej 50 proc. – Przypomnę, że przewoźnicy drogowi płacą za dostęp do ok 1 proc. dróg, podczas gdy przewoźnicy kolejowi muszą płacić za 100 proc. sieci, nawet za najbardziej zdezelowane odcinki torów. Od lat mówimy, że utrzymywanie tak wysokich stawek i tak niekorzystnej proporcji pokrycia sieci ma niekorzystny wpływ na rynek – podkreśla Litwin.
Dodaje, że wiele krajów Europy jak Niemcy, Francja czy Włochy obniża stawki w celu przyciągnięcia nowych ładunków na tory. – W Niemczech dokonano np. czasowej obniżki ok 99 proc. Odpowiednie regulacje w zakresie obniżania stawek przyjęła Unia Europejska – zaznacza dyrektor ZNPK.