Od 3 września najszybszy pociąg PKP Intercity będzie pokonywał trasę z Krakowa do Gdańska w 4 godziny i 50 minut, a z Krakowa do Warszawy w 2 godziny i 10 minut – osiągając rekordowe w historii kolei czasy przejazdów. Natomiast w 3 godziny i 33 minuty pojedzie skład z Warszawy do Wrocławia.
Szybsze czasy przejazdów do efekt zakończenia części remontów na torach a także modernizacji taboru. Poprawę jakości usług już widać od kilku lat, co przekłada się na rosnące wyniki przewozowe. – Do końca lipca PKP Intercity przewiozło 38 mln pasażerów, gdy w całym 2016 roku 38,5 mln pasażerów – porównuje Cezary Nowak z PKP Intercity.
Czytaj więcej
Magazyny są pełne, produkcja maleje, podobnie jak stawki transportowe. Rośnie nerwowość przewoźni...
Przewoźnik przygotowuje się do konkurencji na otwartym rynku, do 2030 roku planuje odnowić wagony i lokomotywy, aby wozić 90 mln pasażerów rocznie (w tym roku będzie ich ponad 60 mln) i nadal inwestuje w tabor.
W październiku 2022 roku przewoźnik podpisał umowę z bydgoską Pesą na produkcję 16 nowych lokomotyw elektryczno-spalinowych o maksymalnej prędkości 160 km/h w trakcji elektrycznej i 120 km/h w trakcji spalinowej. Wartość kontraktu wynosi 554,6 mln zł brutto.