PKP Cargo z pustą kasą

Proces zwolnień grupowych w PKP Cargo dopiero się rozpoczął, ale nie ma pieniędzy na odprawy. Spółka ma umowy na zatrudnienie blisko 2 tys. swoich pracowników w innych firmach.

Publikacja: 11.09.2024 15:31

PKP Cargo z pustą kasą

Foto: PKP Cargo

Zwolnienia grupowe i wypowiedzenia w PKP Cargo trwają od początku września, wręczane są ze skróconym, jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia. Spółka zaznacza, że w indywidualnych przypadkach wypowiedzenia mogą zostać wręczone w październiku. Do limitu 4124 zwolnionych będą wliczani także odchodzący na emerytury już w lipcu i sierpniu, o ile ich stanowiska nie będą odtwarzane. 

Zarządca wydał 14 sierpnia Regulamin Zwolnień Grupowych w Centrali i w Zakładach Spółki. – To uruchamia zapowiadany wcześniej proces zwolnień grupowych. Niniejszy akt prawny ustanowiono po przeprowadzonych wcześniej w okresie od 4 do 23 lipca br. konsultacji z Zakładowymi Organizacjami Związkowymi. Proces jest obecnie realizowany, jego zakończenie jest planowane na koniec października 2024 roku, kiedy to ze Spółki odejdzie do 4142 pracowników. Podana liczba jest liczbą maksymalną. Naszym celem jest utrzymanie 10 tysięcy bezpiecznych miejsc pracy – podkreśla p.o. prezesa zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji Marcin Wojewódka. 

Czytaj więcej

Nie widać końca spadków w rejestracjach naczep

Płynne przejście do nowego pracodawcy 

Na dzień 11 września PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji podpisało 13 listów intencyjnych ze spółkami z różnych branż dot. zatrudnienia pracowników, którzy odchodzą z naszej firmy. Łącznie dzięki tym listom przygotowano ponad 2000 miejsc dla pracowników PKP Cargo. Wśród firm, z którymi podpisano listy są m.in. spółki kolejowe takie jak - Polregio S.A., PKP Inercity S.A., PKP Intercity Remtrak Sp. z o.o., PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., Wars S.A., Pesa Bydgoszcz i PESA Mińsk Mazowiecki, PGE Energetyka Kolejowa S.A., MZA, a także regionalne spółki Koleje Wielkopolskie Spółka z o.o. i Koleje Mazowieckie Spółka z o. o. oraz firmy prywatne jak Budimex S.A. czy Stadler.  

Dzięki podpisanym listom pracownicy PKP Cargo będą mieli możliwość łatwiejszego znalezienia pracy. – To co robimy, żeby pomóc pracownikom zwalnianym z PKP Cargo, to jest pierwsza tego typu inicjatywa na taką skalę w Polsce. Wszystkie programy już są lub będą realizowane w najbliższych tygodniach. Do końca 2024 roku łącznie to będzie ponad 2000 miejsc pracy. Moim zdaniem to rzeczywiste wdrożenie społecznej odpowiedzialności prowadzonego biznesu a nie puste słowa – zaznacza Wojewódka. 

PKP Cargo zanotowała w pierwszym kwartale b.r. 118 mln zł strat. Raport za drugi kwartał spółka opublikuje 30 września. Po pięciu miesiącach udział przewoźnika w pracy przewozowej zmalał do 28,1 proc. z niemal 60 proc. w 2013 roku. Kolejne miejsca zajęły Lotos Kolej (11,8 proc.), PKP LHS (6,1 proc.) i DB Cargo Polska (4,9 proc.). 

PKP Cargo ma najgorsze wskaźniki przychodu na zatrudnionego. W 2023 roku wyniósł on 275,5 tys. zł i był niemal dwukrotnie mniejszy niż w DB Cargo Polska (569 tys. zł). Czyli dla wytworzenia przychodu w wysokość miliona złotych PKP Cargo potrzebuje czterech osób, gdy konkurent tylko dwóch.

Czytaj więcej

Potężny wzrost liczby restrukturyzacji wśród firm transportowych

Problemem branży, a szczególnie jej lidera, jest malejące zapotrzebowanie na przewozy węgla. Z danych GUS wynika, że w 2022 roku koleje przetransportowały 85,9 mln ton węgla kamiennego i brunatnego, zaś w 2014 roku niemal 92,5 mln ton. 

Wypłaty z opóźnieniem

Spółka wypłaciła za sierpień zasadnicze wynagrodzenie. Spółka nie dysponuje natomiast pieniędzmi na wypłatę świadczeń długoterminowych, takich jak odprawy emerytalne, nagrody jubileuszowe czy ekwiwalenty za niewykorzystane urlopy. Jest to koszt ponad 22 mln zł., ale p.o. prezesa zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji zapewnił związkowców, że gdy tylko środki się pojawią, zostaną wypłacone wraz z należnymi odsetkami. 

Spółka spodziewa się powolnej poprawy swojej sytuacji. Od maja br. PKP Cargo S.A. w restrukturyzacji wygrało w zasadzie wszystkie kontrakty, które się pojawiły na rynku i są one liczone w milionach złotych. Są to umowy między innymi z takimi firmami, jak: ENEA, Bogdanka., ArcelorMittal, Tauron Ciepło, PGE Energia Ciepła, ZEW Kogeneracja. 

Wojewódka zaznacza, że są to kontrakty na przyszłość, a ich efekty będą widoczne w latach 2025-2026. Przyznał, że ceny przewozów są niskie, ale „tego wymaga konkurencyjny obecnie rynek, na którym cena jest kluczowa”. 

Czytaj więcej

Strajki w Hamburgu opóźniły dostawy kontenerów

Walka cenowa trwa już od dłuższego czasu, widoczna była wiosną, gdy CD Cargo zaoferowała bardzo niskie ceny dla ENEA Elektrownia Połaniec. Stawki nie były interesujące nawet dla prywatnych przewoźników, którzy mają niskie koszty administracyjne. 

Kurs akcji PKP Cargo przebił 20 zł, gdy na koniec kwietnia kosztowały 12,06 zł

Zwolnienia grupowe i wypowiedzenia w PKP Cargo trwają od początku września, wręczane są ze skróconym, jednomiesięcznym okresem wypowiedzenia. Spółka zaznacza, że w indywidualnych przypadkach wypowiedzenia mogą zostać wręczone w październiku. Do limitu 4124 zwolnionych będą wliczani także odchodzący na emerytury już w lipcu i sierpniu, o ile ich stanowiska nie będą odtwarzane. 

Zarządca wydał 14 sierpnia Regulamin Zwolnień Grupowych w Centrali i w Zakładach Spółki. – To uruchamia zapowiadany wcześniej proces zwolnień grupowych. Niniejszy akt prawny ustanowiono po przeprowadzonych wcześniej w okresie od 4 do 23 lipca br. konsultacji z Zakładowymi Organizacjami Związkowymi. Proces jest obecnie realizowany, jego zakończenie jest planowane na koniec października 2024 roku, kiedy to ze Spółki odejdzie do 4142 pracowników. Podana liczba jest liczbą maksymalną. Naszym celem jest utrzymanie 10 tysięcy bezpiecznych miejsc pracy – podkreśla p.o. prezesa zarządu PKP Cargo w restrukturyzacji Marcin Wojewódka. 

Pozostało 81% artykułu
Szynowy
Kolejarze przesiądą się na używane lokomotywy
Szynowy
Mniej związkowców w organach PKP Cargo
Szynowy
PKP Cargo pogłębiło stratę
Szynowy
Pesa blisko dużego zamówienia na wodorowe lokomotywy
Szynowy
Pesa wchodzi w segment pociągów wysokiej prędkości.