Pociągi znów utknęły na polsko-ukraińskiej granicy

Znów tworzą się kolejki pociągów na polsko-ukraińskim przejściu kolejowym. Ukraińcy narzekają, że Polska blokuje ich rozwój gospodarczy.

Publikacja: 18.10.2024 20:19

Pociągi znów utknęły na polsko-ukraińskiej granicy

PKP Cargo

Foto: PKP Cargo

Naczelnik Podkarpackiego UC zorganizował 11 października spotkanie w Oddziale Celnym Kolejowym Medyka (OCK Medyka). Odbyło się na wniosek operatorów kolejowych, którzy alarmują o wydłużającym się czasie odpraw pociągów na polsko-ukraińskiej granicy. Operatorzy szacują, że przepustowość granicy zmalała o 20 proc. 

Celnicy tłumaczą spowolnieni odpraw awarią 24 września stacjonarnego skanera. Mobilne urządzenie jest mniej wydajne, a instalacja nowego stacjonarnego potrwa do końca marca 2025 roku. Służby przyznają, że musiały w tej sytuacji zwiększyć liczbę kontroli fizycznych z pełnym dostępem do towaru, w tym ładunków przewożonych przez Polskę jedynie w tranzycie, co spowodowało zaburzenia przepustowości i wielodniowe blokowanie ruchu kolejowego na granicy.

Czytaj więcej

Europejscy producenci autobusów boją się chińskiej konkurencji

Opóźnienia na granicy denerwują Ukraińców. Ich koleje już zapowiedziały zwiększenie transportu do Unii Europejskiej przez Węgry. 

Postulaty branży

Polska Izba Spedycji i Logistyki wystąpiła do Departamentu Ceł z wnioskami:

- czy dla usprawnienia kontroli celnej na tym konkretnym przejściu granicznym możliwe jest przesunięcie z innej lokalizacji skanera właśnie tam lub przyśpieszenie wyposażenia przejścia granicznego w Medyce w nowy skaner jeszcze w tym roku kalendarzowym?

- czy, biorąc pod uwagę, że zdecydowana większość ładunków w kontenerach, przewożona jest z Ukrainy przez certyfikowanych operatorów (AEO) tranzytem przez Polskę do portów morskich i następnie dalej do krajów trzecich, nie można by - przynajmniej tymczasowo (do czasu ponownego uruchomienia skanera kolejowego), zawiesić lub ograniczyć kontrole tych ładunków lub ewentualnie przenieść kontrole celnych do portów morskich? 

PISiL wskazuje, że w portach morskich jest dostęp do sprawnego skanera i infrastruktura oraz zaplecze techniczne, dzięki czemu czynności kontrolne nie będą paraliżować granicznego ruchu kolejowego. 

Zarazem Polska i Ukraina podpisały w lipcu porozumienie o rozbudowie sieci wzajemnych połączeń transportowych i towarzyszącej im infrastruktury. Polska kontynuuje modernizację odcinków granicznych dwóch najważniejszych linii kolejowych łączących nasze kraje: Lublin – Dorohusk – Jahodyn – Kowel oraz Rzeszów – Medyka – Mostyska – Lwów. Kraje mają także określić docelową zdolność przeładunkową terminali granicznych. 

Czytaj więcej

Ukraina domaga się więcej zezwoleń, Polska przeciwna

Będzie więcej ładunków

Ukraiński narodowy przewoźnik prognozuje znaczny wzrost kolejowych przewozów towarów pomiędzy Ukrainą a UE, w tym intermodalnych i konwencjonalnych. – Organizacja tych potoków towarowych przez Węgry czy Rumunię jest traktowana priorytetowo. O ile w przypadku Rumunii w grę wchodzi wykorzystanie potencjału transportowego portu w Konstancy i ewentualnie portu Giurgiulești na południu Mołdawii (który zresztą chcą kupić Rumuni), o tyle Węgry są dla nich najprostszym ze sposobów na dotarcie do odbiorców na południu Europy – uważa dyrektor generalny spółki Laude Smart Intermodal na Ukrainie Pavel Kalasko. 

Polska spółka przewozi morskie kontenery w relacji Tarnopol–Zamość–Gdańsk / Gdańsk– Zamość–Tarnopol. Dotychczas pociąg jeździł raz w tygodniu, ale wkrótce zostanie uruchomiony drugi skład. – W 2023 roku polska spółka przewiozła przez terytorium Ukrainy 89,3 tys. TEU. W pierwszym półroczu tego roku – ponad 53 000 TEU. Docelowo zakładamy przewozy na podobnym lub nieco wyższym poziomie niż rok temu – przewiduje Kalasko. 

PCC Intermodal wysyła 4 pociągi tygodniowo na Ukrainę. 

Administracja ukraińska przygotowuje się na zwiększone przewozy międzynarodowe i zamierza zmodernizować służby celne. „Należy przyjąć i wdrożyć szereg regulaminów, które pozwolą przekształcić organ celny ze skorumpowanego, którego praca szkodzi biznesowi a państwo traci, w cyfrową usługę zintegrowaną z systemem europejskim” zapewnia rządowa agencja Ukrinform.

Według wyliczeń ekspertów roczne wielkości potencjalnego przemytu i „szarego importu” sięgają 270–450 miliardów hrywien. Tym samym budżet traci co roku od 80 do 150 miliardów hrywien.

Czytaj więcej

Czy ESG zagrozi istnieniu polskich firm?

Przez Polskę, Węgry i Rumunię

Operatorzy obsługujący masowe ładunki obserwują malejące liczby pociągów, co potwierdza administracja celna. – W okresie 1.01 - 30.09.2024 r. przez kolejowe przejście graniczne Przemyśl-Medyka wjechało ponad 600 tys. ton zbóż, jest to o ok. 10% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – porównuje Agata Zienkiewicz z Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. 

Według danych agroportal.ua, przez ukraińsko-polskie przejścia graniczne przejeżdża średnio 53,4 wagonów zbożowych dziennie. To o 3,1 jednostki więcej niż w sierpniu. Z kolei średni dzienny wolumen przewozu zboża do Rumunii wynosi 50,9 wagonów. W porównaniu do sierpnia wskaźnik obniżył się o 2,1 jednostki. Przewóz zboża przez przejścia graniczne ukraińsko-węgierskie we wrześniu zmniejszył się o 0,1 wagonu. Obecny wskaźnik wynosi 28,4 jednostek dziennie. Na Słowację przyjeżdża średnio 27,7 wagonów zbożowych. Wzrost w stosunku do sierpnia to 1,8 jednostki dziennie.

Łączny średni dzienny przewóz ładunków zbożowych i śruty sięga 196 wagonów dziennie. We wrześniu wskaźnik spadał o 10 jednostek dziennie.

W tym samym czasie liczba wagonów ze zbożem udających się do portów Wielkiej Odessy wzrosła do 5143 sztuk. Za tydzień wzrost będzie wyższy o 870 wagonów.

Czytaj więcej

ESG poniżej zera

Średnia dzienna wielkość rozładunku zboża w portach Wielkiej Odessy wynosi obecnie 992 wagony. W ciągu tygodnia wskaźnik wzrastał o 28 jednostek dziennie. 

Ukrinform podał, że w okresie styczeń – wrzesień 2024 roku spółka „Ukrzaliznycja” przewiozła 131,88 mln ton ładunków, czyli o 23,3% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Przewozy zboża na eksport od początku roku przekroczyły 25,7 mln ton. We wrześniu przewozy zboża wyniosły 2,29 mln ton, o 37,0% więcej niż rok wcześniej. Była to druga grupa ładunków po rudach żelaza i manganu. 

Naczelnik Podkarpackiego UC zorganizował 11 października spotkanie w Oddziale Celnym Kolejowym Medyka (OCK Medyka). Odbyło się na wniosek operatorów kolejowych, którzy alarmują o wydłużającym się czasie odpraw pociągów na polsko-ukraińskiej granicy. Operatorzy szacują, że przepustowość granicy zmalała o 20 proc. 

Celnicy tłumaczą spowolnieni odpraw awarią 24 września stacjonarnego skanera. Mobilne urządzenie jest mniej wydajne, a instalacja nowego stacjonarnego potrwa do końca marca 2025 roku. Służby przyznają, że musiały w tej sytuacji zwiększyć liczbę kontroli fizycznych z pełnym dostępem do towaru, w tym ładunków przewożonych przez Polskę jedynie w tranzycie, co spowodowało zaburzenia przepustowości i wielodniowe blokowanie ruchu kolejowego na granicy.

Pozostało 89% artykułu
Szynowy
Powodzie podtopiły Stadlera
Szynowy
Race przyczyną pożaru pociągów w Poznaniu
Szynowy
Pierwsze odwołania w kontrakcie stulecia PKP Intercity
Szynowy
Kontrole i plomby na kontenerach z Ukrainy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Szynowy
Z Chin do Rumunii przez Polskę