Firmy transportowe płacą akcjonariuszom dywidendę

Importerzy ciężarówek mówią o bankrutujących przewoźnikach, gospodarka spowalnia, a klienci nie chcą kupować, tymczasem są spółki z branży transportowej, które płacą dywidendę.

Publikacja: 29.09.2023 12:29

Firmy transportowe płacą akcjonariuszom dywidendę

Foto: OTL

Pod koniec sierpnia Trans Polonia przeznaczyła na dywidendę niemal 9,4 mln zł, zaś Grupa OTL wypłaciła akcjonariuszom 83,8 mln zł. Oba podmioty zwiększają przychody i spodziewają się lepszego całego roku. Za I półrocze 2023 roku Trans Polonia wypracowała 102,4 mln zł przychodów ze sprzedaży (+11,7 r/r), przy zysku EBITDA w wysokości 10,2 mln zł (+0,3% r/r) i zysku netto: 4,3 mln zł (+68,3% r/r). Spółka zwiększyła udział sprzedaży realizowanej poza granicami Polski (80,8% wobec 73,5% r/r). 

Trans Polonia zakłada utrzymanie pozytywnych trendów rynkowych w kolejnych okresach. – Liczymy na systematyczny wzrost biznesu w najbliższych kwartałach, choć obserwujemy pewne spowolnienie gospodarcze, szczególnie w Niemczech – przyznaje wiceprezes zarządu ds. finansowych Trans Polonia Krzysztof Luks. 

Gotówka w kasie

Spółka ma także gotówkę. W I półroczu TPG wypracowała istotnie wyższe r/r przepływy z działalności operacyjnej rzędu 14,9 mln zł (wobec 4,9 mln zł w analogicznym okresie 2022 r.) i dysponowała na 30 czerwca 2023 r. 52,9 mln zł środków pieniężnych. Ponadto wg stanu bilansowego na ww. dzień, Grupa posiadała nieznaczne zadłużenie finansowe netto w wys. 3,7 mln zł, rzutujące na wskaźnik dług netto/EBITDA LTM w wys. 0,16 pkt. – W perspektywie średnioterminowej dążymy do przekroczenia bariery 300 mln zł przychodów, połączonego z utrzymaniem rentowności i kontynuacją redystrybucji zysków do naszych akcjonariuszy w formie dywidend – zapowiada Luks.

Czytaj więcej

Dla obrony wolności potrzebna jest dobrze zorganizowana kolej

Drugą dywidendową spółką GPW jest Grupa OTL, której przychody w I półroczu wrosły o 138% r/r do 351,6 mln zł, zysk netto 125,4 mln zł (+ 273% r/r), a skonsolidowana EBITDA 130,78 mln zł (+ 205% r/r). Przyrosty notowane są we wszystkich grupach działalności: w portowej wzrosły o niemal 100% r/r, w spedycji o ponad 256% r/r, w segmencie kolejowym o 48% r/r, a w hydrotechnice o 76% r/r. – Grupa OTL ma za sobą bardzo udane, rekordowe pierwsze półrocze tego roku, w którym sprzyjały nam czynniki rynkowe, w tym przede wszystkim przekierowanie transportu znaczącej części towarów masowych z drogi kolejowej na drogę morską za sprawą trwającej wojny w Ukrainie oraz zmian w łańcuchach logistycznych dostaw w Europie – tłumaczy prezes OT Logistics Kamil Jedynak. 

Uważa, że zainteresowanie tego typu usługami nadal będzie rosło. – W dalszym ciągu obserwujemy utrzymujący się wzmożony popyt na usługi logistyczne, głównie związane z przewozem, magazynowaniem oraz przeładunkami zbóż i pasz. Spodziewamy się także wzrostów na rynku dostaw węgla. Cały rok powinien zaowocować zwiększeniem przychodów Grupy OTL, na co wpływ będą w dużej mierze mieć właśnie czynniki rynkowe, w tym m.in. wspomniana obsługa ładunków zboża z Ukrainy w naszych terminalach. Ładunki te zostały przekierowane m.in. do Polski po wycofaniu się Rosji z umowy zbożowej na początku lipca – wyjaśnia prezes OT Logistics. 

Nowe inwestycje

Zarząd podtrzymuje zapowiedzi dotyczące osiągnięcia w niedalekiej przyszłości potencjału portów Grupy OTL, który szacuje na około 12 mln ton. Dla porównania, w zeszłym roku spółki Grupy OTL przeładowały w swoich terminalach 8 mln ton towarów. – Podnosimy konkurencyjność naszych portów, w które inwestujemy, by jeszcze w tym roku ich wydajność istotnie wzrosła. Wśród aktualnie realizowanych zakupów są dwa żurawie, które będą pracować w porcie w Świnoujściu, głównie przy przeładunkach towarów masowych, ale także ładunkach ponadgabarytowych czy kontenerów. Zakupione żurawie są urządzeniami nowej generacji, które spełniają normy środowiskowe i wpisują się w szybki postęp technologiczny. Wartość tej inwestycji to około 40 mln zł – szacuje wiceprezes OT Logistics Grzegorz Zubrzycki. 

Czytaj więcej

Hasłem dnia oszczędności i presja na ceny

Prognozy makroekonomiczne nie są jednak pomyślne. Ifo Instutut prognozuje, że w tym roku niemiecka gospodarka skurczy się o 0,6 punktu, gdy we wcześniejszych prognozach spodziewany był wzrost PKB o 0,9 proc. W trzecim kwartale znów zmalała produkcja przemysłowa. – W przeciwieństwie do wcześniejszych zapowiedzi, ożywienia nie należy spodziewać się w tym roku. Spowolnienie obserwowane jest niemal we wszystkich gałęziach przemysłu – zaznacza szef działu prognoz instytutu ifo Timo Wollmershäuser. Niewielki wzrost niemieckiego PKB, wynoszący 1,4 proc. (o 0,1 pp. mniej niż we wcześniejszych prognozach), prognozowany jest w 2024 roku.

Powodem obniżenia prognoz jest wolniejszy od spodziewanego wzrost konsumpcji indywidualnej. Podobna niepewność panuje w Polsce. Prawie co trzeci Polak spodziewa się, że kolejne miesiące przyniosą wzrost bezrobocia, wynika z badań GfK. 

Polska branża odzieżowa alarmuje, że jest na skraju upadku, ponieważ popyt jest o połowę mniejszy od spodziewanego, leje się krew w sieciach handlowych, rada nadzorcza dyskontu Pepco przeprowadziła wymianę zarządu odpowiedzialnego za fatalne wyniki i nadmierne zapasy. 

Pod koniec sierpnia Trans Polonia przeznaczyła na dywidendę niemal 9,4 mln zł, zaś Grupa OTL wypłaciła akcjonariuszom 83,8 mln zł. Oba podmioty zwiększają przychody i spodziewają się lepszego całego roku. Za I półrocze 2023 roku Trans Polonia wypracowała 102,4 mln zł przychodów ze sprzedaży (+11,7 r/r), przy zysku EBITDA w wysokości 10,2 mln zł (+0,3% r/r) i zysku netto: 4,3 mln zł (+68,3% r/r). Spółka zwiększyła udział sprzedaży realizowanej poza granicami Polski (80,8% wobec 73,5% r/r). 

Pozostało 90% artykułu
Drogowy
Niemcy ociągają się z wypłatą nienależnie pobranego myta
Drogowy
Przewoźnikom coraz ciężej spłacać raty leasingowe
Drogowy
Przewoźnicy nie chcą odszkodowań za zmowę cenową
Drogowy
Firmy transportowe rozpoczęły zwalnianie kierowców
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Drogowy
Małe szanse na zmiany w umowie transportowej z Ukrainą