Za niecałe półtora roku zacznie obowiązywać delegowanie kierowców w kabotażu oraz w przewozach cross-trade (przerzuty pomiędzy innymi krajami niż siedziba firmy, np. transport wykonywany przez polską firmę na trasie z Niemiec do Francji). Wyłączony z delegowania będzie natomiast tranzyt oraz przewozy bilateralne (przewozy z Polski lub do Polski).
Bez diet i dodatków
W związku z tą zmianą część przewoźników wykonujących przewozy z Polski lub do Polski będzie miało do czynienia ze znacznie mniejszą liczbą formalności niż dotychczas, natomiast znacznie więcej utrudnień będzie czekać firmy wykonujące przerzuty oraz kabotaże.
Czytaj więcej w: Pakiet Mobilności to bubel
Inelo, które jest właścicielem rozliczającej czas pracy kierowców firmy OCRK podkreśla, że kierowcy zostaną objęci nie tylko miejscową płacą minimalną, ale także pełnymi układami zbiorowymi wynikającymi z przepisów lokalnych wraz ze wszystkimi zapisanymi w nich dodatkami. – Nie tylko zwiększy to koszty wynagrodzeń, ale przede wszystkim wiąże się ze znacznym skomplikowaniem i trudnością rozliczenia. Zmieni się także możliwość zaliczania diet i ryczałtów za noclegi, ponieważ w dyrektywie jest zapis, że jakiekolwiek kwoty dodatków związanych z podróżą służbową nie mogą być zaliczane do płacy minimalnej. To jest powodem dyskusji o zmianie przepisów i modelu wynagradzania kierowców w Polsce – podkreśla ekspert Inelo Mateusz Włoch.
Czytaj więcej w: Kierowca poszukiwany. Dla chętnych darmowe szkolenia