Przedsiębiorcy obawiają się, że nowe regulacje Brukseli przyniosą dalszy wzrost kosztów i erozję marż. Dyrektor generalny Raben Transport Paweł Trębicki zauważa, że w Polsce coraz poważniejsze stają się wyzwania natury prawnej. – Kilka lat temu logistycy europejscy wskazywali na bariery legislacyjne. Wtedy wydawało mi się że do nas takie wyzwania nigdy nie dotrą. W tej chwili wygląda na to, że jest to jedna z najsilniej regulowanych branż w Europie. Ta część dotycząca regulacji spędza sen z oczy menadżera – przyznaje Trębicki.
Przedsiębiorcy TSL uważają, że konieczne są ułatwienia prawne, np. dopuszczenie do użytkowania długich zestawów. – Mamy doświadczenie w eksploatacji takich pojazdów mierzących 25,25 m długości. Wykorzystujemy je w przewozach z Polski do Skandynawii. Zestawy formujemy dopiero na terminalu promowym w Świnoujściu, ponieważ nie możemy używać ich na polskich drogach. To duża strata, bo do przewozu tej samej ilości ładunków potrzeba zamiast trzech ciężarówek tylko dwie. To oszczędność dla środowiska i mniejsze zatłoczenie na drogach – podkreśla zastępca przewodniczącego Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Jerzy Gębski.
Jerzy Gębski z Polskiej Izby Spedycji i Logistyki / Fot. Stefan Mleczek
Dyrektor zarządzający Panattoni Europe Marek Dobrzycki zwraca uwagę, że Polska stała się magazynowym centrum naszej części Europy. Pod względem ilości wynajmowanych powierzchni magazynowych jest numerem 3 w Europie, za Niemcami i Holandią. Tak szybki wzrost był możliwy dzięki poprawiającej się infrastrukturze transportowej, dobremu położeniu Polski (w tym sąsiedztwu z Niemcami, które są głównym motorem napędowym) oraz rozwojowi e-handlu. Ten ostatni rośnie w tempie 20-30 proc. rocznie. – Wszystkie te czynniki sprawiają, że rynek magazynowy bardzo szybko rozwija się. W budowie jest 2 mln m kw., a całe zasoby wynoszą 16 mln m kw. – porównuje Dobrzycki. Jako największe wzywanie dla branży wskazał brak rąk do pracy. – Firmy radzą sobie w różnoraki sposób, przede wszystkim inwestując w automatykę – przyznaje dyrektor Panattoni.
Z mikrofonem Marek Dobrzycki z Panattoni / Fot Stefan Mleczek