W miesiąc od uruchomienia tej usługi zaczęło korzystać z niej 5 tys. osób. Zamiast tradycyjnej papierowej przesyłki, klienci otrzymują polecony w formie elektronicznej.
Jak informuje Tomasz Janka, wiceprezes PP ds. rozwoju, na wniosek klienta Poczta przetwarza przesyłkę poleconą w formę dokumentu elektronicznego i udostępnia ją w eSkrzynce, która jest założona przy użyciu profilu zaufanego. W eSkrzynce znajduje się zarówno zeskanowana koperta, jak i cała korespondencja. O nadejściu nowej korespondencji adresat jest informowany mailem. Oprócz dokumentu w formie elektronicznej operator przesyła również tradycyjny list na wskazany adres. Ale odbywa się to po miesiącu od jego zeskanowania.
Czytaj więcej w: Przesyłki z Chin jadą przez Lublin
– To odpowiedź na potrzebę ograniczania bezpośredniej obsługi interesantów w czasie pandemii. Usługa cieszy się coraz większym zainteresowaniem klientów, co potwierdza, że PP i Polacy są gotowi na rozwój usług cyfrowych. Nasze eDoręczenia ułatwią i przyspieszą komunikację między obywatelami i instytucjami państwowymi – podkreśla Tomasz Janka.
Państwowa spółka podaje, że co dziesiąty użytkownik eSkrzynki otrzymał już swoją korespondencję w formie dokumentu elektronicznego. Operator przypomina, że z tej cyfrowej usługi wyłączone są przesyłki wysyłane przez sądy i trybunały, prokuraturę oraz inne organy ścigania, a także komornika sądowego.