Kurierzy pokrzepieni finansowo

Firmy kurierskie korzystają z boomu i wyraźnie stają na nogi.

Publikacja: 03.06.2020 16:47

Kurierzy pokrzepieni finansowo

Foto: logistyka.rp.pl

Rynek KEP przekroczył 50 mld zł, a w tym roku sięgnie 70 mld zł, szacuje założyciel InPost Rafał Brzoska. Rosnący rynek sprzyja działalności firm kurierskich, co obserwuje Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej.

W maju liczba dłużników zwiększyła się o 1, a dług kurierów powiększył się o 31,5 tys. zł. W lutym, czyli ostatnim miesiącu przed pandemią, dług kurierów powiększył się o 1,55 mln zł, a w rejestrze przybyło 24 dłużników.

Czytaj więcej w: Miliony na roboty w magazynach

Pod koniec maja 2020 roku zadłużenie branży wyniosło 25,52 mln zł. Dokładnie 12 miesięcy wcześniej kwota wszystkich zobowiązań firm kurierskich zamknęła się w kwocie 17,33 mln zł. W rok zadłużenie branży wzrosło o 47%. Aczkolwiek w ostatnich miesiącach jego przyrost wyraźnie hamuje.

Największe problemy z regulowaniem swoich zobowiązań mają kurierzy w województwie mazowieckim, którzy zalegają ze spłatą łącznie 5,6 mln zł. Kolejne na liście są Wielkopolska (4,42 mln zł) i Śląsk (2,58 mln zł). Rekordzista ma do uregulowania faktury na kwotę 832,6 tys. zł. I najwyraźniej korzystając z koniunktury i zwiększonych dochodów zaczął spłacać swoje zadłużenie. W maju jego dług zmalał o 6 tys. zł. Większość zadłużenia, bo aż 86%, stanowią zobowiązania jednoosobowych działalności gospodarczych, które zalegają ze spłatą 21,85 mln zł.

Czytaj więcej w: Przesyłki z Chin jadą przez Lublin

Największą grupę wierzycieli branży kurierskiej stanowią instytucje finansowe (banki, leasing, firmy ubezpieczeniowe i faktoringowe), które czekają na zwrot 14 mln zł. Kolejne na liście są przedsiębiorstwa zarządzające wierzytelnościami, które mają do odzyskania 5 mln zł. Następnym wierzycielem w kolejce są inne firmy kurierskie, które czekają na zapłacenie faktur na kwotę 939 tys. zł.

Najwięcej do odzyskania firmy kurierskie mają w branży handlowej, która zalega im z płatnościami na kwotę 8,76 mln zł. Ponad 2/3 tej kwoty to zobowiązania firm zajmujących się sprzedażą detaliczną. Kolejnym dłużnikiem branży są przedsiębiorstwa przemysłowe. Ich zaległości to 2,09 mln zł, z czego 454 tys. zł to długi producentów odzieży. Niezapłacone faktury zalegają również w biurach firm transportowych. Tu branża kurierska ma do odzyskania 1,89 mln zł. Ponad 1/3 tego, to pieniądze, z którymi zalegają inne przedsiębiorstwa świadczące usługi kurierskie i pocztowe.

– Korzystając z dobrej koniunktury branża kurierska może teraz zabezpieczyć się na wypadek, gdyby sytuacja się zmieniła i spadłby popyt na jej usługi – uważa prezes zarządu Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki.

Prawie całą kwotę (21,86 mln zł z 22,1 mln zł) firmy KEP mają do odzyskania od spółek z o.o. W najgorszej sytuacji w skali kraju są firmy kurierskie z województwa mazowieckiego, które czekają na uregulowanie należności w wysokości 19,18 mln zł.

Rynek KEP przekroczył 50 mld zł, a w tym roku sięgnie 70 mld zł, szacuje założyciel InPost Rafał Brzoska. Rosnący rynek sprzyja działalności firm kurierskich, co obserwuje Krajowy Rejestr Długów Biura Informacji Gospodarczej.

W maju liczba dłużników zwiększyła się o 1, a dług kurierów powiększył się o 31,5 tys. zł. W lutym, czyli ostatnim miesiącu przed pandemią, dług kurierów powiększył się o 1,55 mln zł, a w rejestrze przybyło 24 dłużników.

Pozostało 83% artykułu
Logistyka Kontraktowa
Jak branża TSL ma raportować ESG?
Logistyka Kontraktowa
Potencjał międzynarodowych przesyłek kurierskich
Logistyka Kontraktowa
ESG poniżej zera
Logistyka Kontraktowa
Czy ESG zagrozi istnieniu polskich firm?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Logistyka Kontraktowa
Redakcja dziennika Rzeczpospolita zaprasza na VI Spotkanie Liderów branży TSL