Kolej oferuje przewozy żywności do Chin

Rosjanie chcą zarobić na kolejowym tranzycie europejskiej żywności do Chin.

Publikacja: 12.05.2020 11:38

Kolej oferuje przewozy żywności do Chin

Foto: Инфраструктура станции Тайшет. Грузовые составы на путях сортировочной станции

Z Niemiec wyjechał pilotażowy transport kolejowy kontenerów chłodniczych do Chin z żywnością. Został zrealizowany bez problemu. Moskwa umożliwiła tranzyt żywności z jednoczesnym zachowaniem embarga. Obowiązuje ono od 2014 roku i obejmuje import żywności z państw Unii Europejskiej. Do niedawna zakazany był także jej tranzyt.

Od marca 2020 roku Rosjanie uruchomili satelitarny system nadzoru nad przesyłkami. Podczas transportu, kontenery z żywnością mają założone plomby rosyjskiego systemu satelitarnego Glonass, dzięki czemu przejazd pociągu przez Rosję jest kontrolowany przez tamtejsze służby.

– Możliwe, że z czasem będzie to nowy standard transportu bardziej wartościowej żywności, lub takiej żywności, w przypadku której czas transportu jest najważniejszy – przypuszcza Seafreight Branch Manager z Raben Logistics PolskaJanusz Witanowski.

Czytaj więcej w: Kolej już wozi żywność do Chin

Polscy eksporterzy polskiej żywności liczą, że także oni skorzystają z kolejowego boomu. – Transport żywności koleją w relacji Polska – Chiny przez Białoruś, Rosję i Kazachstan jest najszybszą i najbardziej efektywną opcją przewozów lądowych. Transport koleją jest znacznie krótszy niż transport morski i zdecydowanie tańszy niż transport lotniczy – przekonuje zarząd Langowski Logistics. Zauważa, że dotychczas produkty spożywcze były przewożone z Polski do Chin drogą morską i lotniczą. Transport kolejowy polskiej żywności do Chin tranzytem przez Rosję pozwala skrócić czas dostawy nawet o 40 dni w stosunku do transportu morskiego. Ładunek musi być jednak cenny, ponieważ tylko założenie i zdjęcie plomb to wydatek blisko 40 euro. Za każdy dzień wypożyczenia plomby opłata wynosi 10 euro.

Przewoźnicy kolejowi widzą w przewozach żywności do Chin szansę na uzyskanie trwałej rentowności połączeń, które do tej pory są dotowane przez chiński rząd i samorządy. Z możliwości przewozów, ale w drugą stronę, z Chin, chcą skorzystać także inne polskie firmy. – Widzimy bardzo duże ożywienie wśród producentów z bardzo różnych branż związane z zainteresowaniem transportem towarów z Chin. Dotyczy to zwłaszcza frachtu kolejowego, który jest blisko dwukrotnie szybszy niż transport morski i zdecydowanie tańszy niż transport lotniczy – porównuje dyrektor operacyjny w produkcie kolejowym Rohlig Suus Logistics Robert Roszko. Jego firma rozszerzyła usługi kolejowego transportu o ładunki niepełnokontenerowe.

Czytaj więcej w: W Chinach brakuje kontenerów

Rosnący popyt widoczny jest w statystykach Kolei Rosyjskich. Przewozy na trasie pomiędzy Chinami i Europą wzrosły w kwietniu o blisko 200 proc. w stosunku do kwietnia 2019 roku, do 45,4 tys. TEU. Rekordowy wynik jest skutkiem nie tylko szybkiego wzrostu produkcji w Chinach, ale i obniżenia rosyjskich stawek przewozowych. Po czterech miesiącach RŻD zwiększyły łączne przewozy kontenerów o 12,4 proc. do 1,8 mln TEU.

Z Niemiec wyjechał pilotażowy transport kolejowy kontenerów chłodniczych do Chin z żywnością. Został zrealizowany bez problemu. Moskwa umożliwiła tranzyt żywności z jednoczesnym zachowaniem embarga. Obowiązuje ono od 2014 roku i obejmuje import żywności z państw Unii Europejskiej. Do niedawna zakazany był także jej tranzyt.

Od marca 2020 roku Rosjanie uruchomili satelitarny system nadzoru nad przesyłkami. Podczas transportu, kontenery z żywnością mają założone plomby rosyjskiego systemu satelitarnego Glonass, dzięki czemu przejazd pociągu przez Rosję jest kontrolowany przez tamtejsze służby.

Pozostało 80% artykułu
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności