Od 1 stycznia producenci samochodów będą mogli próbować na autostradach pojazdy z autonomią poziomu trzeciego (L3). Chodzi o auta wyposażone w system automatycznego utrzymania pojazdu w pasie ruchu (ALKS), czyli samoczynnie utrzymujące się w pasie ruchu i zatrzymujące w razie napotkania korka lub niebezpieczeństwa.
Czarna skrzynka
Regulacja, która opisuje także warunki homologacyjne dla ALKS, definiuje sposób komunikacji systemu z kierowcą. Wymaga instalacji w samochodzie systemu wykrywającego obecność w pojeździe kierowcy i jego stan oraz czarnej skrzynki powalającej na odczyt parametrów jazdy. Opisane zostały również wymagania cyfrowego bezpieczeństwa całego systemu ALKS.
Czytaj więcej w: Rosja: przeklęty dla przewoźników kilometr 147
Poziom 3 jest najniższym pozwalającym na jazdę bez angażowania kierowcy, choć musi być on obecny za kierownicą, gotów przejąć prowadzenie w każdym momencie.
Regulację przygotowała grupa robocza 29 z EKG ONZ i zgodziło się na nią 60 krajów, w tym wszystkie należące do UE. Przepisy przygotowali delegaci Niemiec i Japonii i te dwa kraje jako pierwsze przyjęły nową regulację. Komisja Europejska także uczestniczyła w pracach od początku i zaakceptowała regulacje.