W kwietniu rusza pilotaż drugiego etapu prac nad cyfrowymi dokumentami towarzyszącymi dostawie. – Jesteśmy gotowi, jeśli chodzi o specyfikację komunikatu identyfikującego niezgodności w dostawie (RECADV). Polska Grupa Robocza EDI zaakceptowała na przełomie stycznia i lutego zmiany w specyfikacji komunikatu RECADV i dopiero teraz możemy uruchomić próby. Grupa, która nad tym pracuje liczy 20 osób, są w niej operatorzy EDI, producenci i przedstawiciele sieci handlowych. Każdy musiał sprawdzić komunikat w swoim zakresie, nie wszystko można było zrobić jednocześnie, a wiele elementów specyfikacji tworzymy od zera – podkreśla menedżer ds. Retail w GS1 Polska Dariusz Jadczak.
Dodaje, że pilotaż odbędzie się w środowisku produkcyjnym. – Nie mamy platformy pilotażowej, przygotowaliśmy całą sekwencję zdarzeń: od zamówienia, poprzez komunikat o awizacji, aż do przyjęcia. Będziemy mieli na bieżąco informację, a wyniki prób będziemy omawiać na cotygodniowych spotkaniach. W grupie wdrożeniowej jest przedstawiciel operatora EDI, aby mieć pomoc na bieżąco i od ręki wprowadzać korekty. Każdy krok trwa od 2 do 6 tygodni, w zależności od liczby błędów. Na bieżąco dokonujemy pomiarów przyjętych wcześniej wskaźników – opisuje Jadczak.
Czytaj więcej
Do terminala w Koroszczynie stoi 40-kilometrowa kolejka tirów. UE kontroluje czy nadawcy nie omijają sankcji.
Projekt jest bacznie obserwowany przez branżę. – Projekt Paperless niesie duży potencjał podniesienia efektywności przepływu towarów w łańcuchach dostaw: skrócenie czasu operacji, obniżenie kosztów działań. Nie jest to jednak projekt łatwy i wymaga kompleksowego podejścia, na kilku poziomach. Po pierwsze, wymaga zaangażowania wszystkich podmiotów współtworzących łańcuchy dostaw: sprzedawcy, odbiorcy, operatora logistycznego etc. Po drugie, należy uwzględnić cały proces przepływu towaru począwszy od złożenia zamówienia, poprzez awizację dostawy, jej fizyczną realizację aż do potwierdzenia przyjęcia dostawy wraz z informacją o zwrocie opakowań czy o ewentualnych niezgodnościach w dostawie. Oczywiście możliwe jest wdrażanie sekwencyjne, kolejnych dokumentów elektronicznych, jednak ważne, by mieć w perspektywie kompleksowe wdrożenie wszystkich komunikatów, identyfikujących cały proces, bo tylko to gwarantuje osiągnięcie korzyści na poziomie całego łańcuchach dostaw – wskazuje zastępca dyrektora Centrum Nowoczesnej Mobilności, kierownik Grupy Badawczej Logistyki Łukasiewicz - Poznański Instytut Technologiczny (PIT) Marta Cudziło.
Duży sukces pierwszego etapu
Oczekiwania wobec rozwiązań cyfrowych są coraz większe po ogłoszeniu wyników pierwszego etapu prac projektu paperless. Rozpoczynali go Lactalis (producent), Fresh Logistics Polska (operator logistyczny) i Jeronimo Martins Polska (sieć handlowa). Firmy wybrały standard elektronicznej wymiany danych (EDI) w ramach modelu opracowanego przez GS1, z etykietami logistycznymi zgodnymi ze standardami GS1. Umożliwiają one automatyczny odczyt danych zakodowanych w kodzie kreskowym oraz przekazanie jednoznacznych i bezbłędnych informacji na temat jednostki logistycznej (np. palety z towarem), jej zawartości i informacji transportowych.