Zarząd VR Group podjął 6 kwietnia decyzję o wstrzymaniu ruchu towarowego w kierunku wschodnim, podała spółka w komunikacie. VR Transpoint, który odpowiada za transport ładunków, opracuje plan ograniczenia ruchu – podkreśla raport.
Spółka tłumaczy, że unijne sankcje nie uniemożliwiają połączeń kolejowych między UE a Rosją. Dlatego rozwiązanie umów przewozowych pomiędzy VR a jej klientami musi nastąpić w sposób określony w umowach i uzgodniony z klientami. Oczekuje się, że proces ten potrwa kilka miesięcy. – Firma pracuje nad całościową oceną, która uwzględnia różnych interesariuszy i bezpieczeństwo dostaw. Ocena w tym zakresie została zakończona. Przygotowanie tej decyzji było długim i trudnym procesem – przyznał p.o. prezes i dyrektor generalny VR Group Topi Simola.
Czytaj więcej
Polscy klienci odbierają zamówione ciężarówki, których nadal brakuje, więc rejestracje maleją.
Według firmy, w 2021 roku przewozy kolejowe VR Transpoint wyniosły 37 mln ton, z czego jedna trzecia przypadła na operacje z rosyjskimi partnerami.
Już 27 marca firma ogłosiła zawieszenie ruchu pociągów towarowych z Rosji, ale 30 marca wznowiła ruch.
Nadal jeżdżą pociągi pomiędzy Rosją i krajami UE na zachód od Białorusi. 7 kwietnia Parlament Europejski przyjął 513 głosami do 22 przy 19 wstrzymujących się uchwałę, aby wykluczyć rosyjskie banki z systemu SWIFT, zakazać wpływania na wody terytorialne UE i zawijać do portów UE wszystkim statkom pływającym pod banderą rosyjską i związanym z Rosją oraz zakazać drogowego transportu towarów z i do Rosji oraz Białorusi.
Czytaj więcej
Koszmarnie drogie paliw alternatywne pokazują, że nie są żadną alternatywą.
Europosłowie domagają się również zajęcia "wszystkich aktywów należących do rosyjskich urzędników lub oligarchów związanych z reżimem Putina, ich pełnomocników i figurantów oraz białoruskich urzędników i innych osób związanych z reżimem Łukaszenki".
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu Rada Europy zajmie się zakazami dla transportu z Rosją i Białorusią.