Zachodnie sankcje uderzyły w transport samochodowy. Autoryzowane serwisy Mercedesa nie obsługują samochodów zarejestrowanych w Rosji i na Białorusi. – Decyzję podjęła centrala, która także wycofała się z Rosji i ze spółki z Kamazem. To nie jest prosty temat, bo mieliśmy wielu klientów z obu krajów, co oznacza, że mamy mniej klientów na ścianie wschodniej – przyznaje Piotr Materzok z Mercedes-Benz Trucks Polska.
Czytaj więcej
Koszmarnie drogie paliw alternatywne pokazują, że nie są żadną alternatywą.
Podobną politykę mają serwisy Volvo i Scanii, które również nie obsługują firm z objętych sankcjami krajów.
Tymczasem marcowe rejestracje nowych ciężkich samochód ciężarowych o dmc powyżej 16 ton były o 19 proc. mniejsze r/r i wyniosły 2422 pojazdy, wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Od początku roku rejestracje w tym segmencie zmalały o 3,6 proc.
Na pierwszym miejscy pozostał DAF z wynikiem (po trzech miesiącach) 1536 zarejestrowanych ciężarówek, przed Mercedesem (1291) i Volvo (1281). – Wydajemy auta sprzedane w ub.r. i wynik koncentracji działań na sprzedaży i serwisie. Nadal brakuje komponentów, głównie elektronicznych – przypomina Materzok.
Czytaj więcej
Klienci, rosnące koszty i unijne ograniczenia emisji CO2 zmuszą firmy kurierskie do coraz większych inwestycji w automaty paczkowe.
Kolejne miejsca zajmują MAN 1125 sztuk) i Scania (855). – Rejestracje są słabe, ponieważ otrzymaliśmy mało produkcyjnych miejsc, nie mogliśmy zamówić więcej samochodów. Nie mogliśmy sprzedawać tyle, ile chcieliśmy – tłumaczy Paweł Paluch ze Scania Polska.
Dodaje, że wszyscy przewoźnicy odbierają samochody. – Nie mamy problemów z odbiorem aut. Wręcz przeciwnie, co chwilę dostajemy zapytania od przewoźników poszukujących samochodów. Nie mamy sygnałów, aby do przewoźników zbliżała się jakakolwiek katastrofa finansowa – zapewnia Paluch.