Rozwiązania prawno-organizacyjne mogłyby ułatwić wdrożenie nowych technologii

Członek zarządu GTS Polska, firmy z Grupy Thales, Paweł Przyżycki w rozmowie z Marcinem Piaseckim ocenia stan bezpieczeństwa na polskiej kolei i wskazuje sposoby popularyzacji nowych rozwiązań.

Publikacja: 26.09.2023 10:24

Od lewej: Marcin Piasecki i Paweł Przyżycki

Od lewej: Marcin Piasecki i Paweł Przyżycki

Foto: Rzeczpospolita

Nowe technologie w sektorze kolejowym pojawiają się przede wszystkim w obszarze sterowania ruchem. – Mówimy o technologiach komputerowych, które w znaczny sposób zwiększają efektywność prowadzenia ruchu kolejowego oraz zabezpieczają przed incydentami związanymi z potencjalnymi awariami lub nawet atakami na infrastrukturę krytyczną – zwraca uwagę Paweł Przyżycki, członek zarządu Ground Transportation Systems Polska, Grupa Thales. 

Wskazuje, że choć ruch na kolejach rośnie, to bezpieczeństwo wzrasta. Potwierdzeniem tego faktu jest publikowany przez Urząd Transportu Kolejowego wskaźnik wypadków na kolejach, który w ostatnich dwóch dekadach spadł prawie dwukrotnie. Bezpieczeństwo wzrasta pomimo prowadzonych pod ruchem inwestycji. 

Zwiększają się także przewozy pasażerskie i żeby kolej nie zatkała się, niezbędne są dalsze nakłady. – Inwestycje w systemy dyspozytorskie pozwolą na zwiększenie przepustowości infrastruktury oraz umożliwiające spojrzenie na sieć kolejową z lotu ptaka i kierowanie ruchem pociągów na poziomie dyspozytorskim. Jeżeli mamy utrudnienia na jednej linii możemy puścić pociągi przez inną linię. Te nowe systemy sterowania ruchem kolejowym zapewniają bezpieczeństwo i eliminują błędy człowieka – podkreśla członek zarządu Ground Transportation Systems Polska. 

Ta spółka ma doświadczenia w Polsce z elektronicznymi systemami sterowania ruchem pociągów ETCS. – Zainstalowaliśmy go na kilku liniach na poziomie 1 Limited Supervision oraz na poziomie drugim z transmisją danych w standardzie GSMR. Łącznie jest to ponad tysiąc kilometrów linii kolejowych w Polsce – szacuje Paweł Przyżycki. 

System ETCS poprawia bezpieczeństwo, zapobiega najgroźniejszym zdarzeniem na kolei, jak np. niezareagowanie maszynisty na sygnał „stój”. – Technologia radio-stop powstała kilkadziesiąt lat temu i nie jest zabezpieczona przed włamaniem. Przypadki użycia radio-stop nie obniżyły poziomu bezpieczeństwa, natomiast wywołały perturbacje, zatrzymanie pociągów na kilkadziesiąt sekund lub kilka minut – zaznacza przedstawiciel Thales. 

Dodaje, że nowo wdrażane technologie są kodowane i odpowiednio zabezpieczone. – Prawdopodobieństwo włamania do komunikacji w standardzie GSMR jest bardzo niewielkie. Wymaga poważnych umiejętności i zaplecza organizacyjnego – uważa Paweł Przyżycki. 

Przyznaje, że kolej może być bardziej zielona, a możliwość poprawy występuje na wielu polach. – Efektywne kierowanie ruchem kolejowym w sposób jak najbardziej płynny, bez zbędnego hamowania to jedna z dróg poprawy. Są też systemy doradzające maszyniście, wspomagające jego pracę i ułatwiające jazdę zgodną z rozkładem jazdy. Mówimy o oszczędnościach rzędu kilku - kilkunastu procent, ale przemnażając oszczędności przez ilość pociągo-kilometrów otrzymujemy duże liczby – zastrzega Paweł Przyżycki 

Podkreśla, że ważne jest uświadomienie społeczeństwu, że koszty zanieczyszczenia środowiska podróżny opłaca w bilecie kolejowym, natomiast w przypadku transportu samochodowego za zanieczyszczenie środowiska płaci całe społeczeństwo. 

Szybkie wprowadzenie nowoczesnych rozwiązań ekologicznych zależy nie tylko od wielkości funduszy przeznaczonych na inwestycję, ale także od organizacji przetargów. – Model przyjęty przez polskiego zarządcę infrastruktury zakłada kontraktowanie w pakiecie całego zakresu prac: od torów po urządzenia sterowania ruchem kolejowym w jednym przetargu. To powoduje, że na sąsiednich stacjach kolejowych mamy urządzenia różnych producentów, które trzeba integrować na poziomie centrów sterownia czy na poziomie centrów dyspozytorskich, co wydłuża cały cykl inwestycji i sprawia problemy techniczne. Odpowiedzią może być kontraktowanie urządzeń sterowania ruchem kolejowym liniowo, czyli cała linia jest w jednym przetargu, a jedynie wykonanie odcinków torowych trafia do różnych wykonawców. Takie rozwiązania prawno-organizacyjne mogłyby ułatwić wdrożenie nowych technologii i zapobiec utrudnieniom podczas inwestycji – podsumowuje Paweł Przyżycki. 

Nowe technologie w sektorze kolejowym pojawiają się przede wszystkim w obszarze sterowania ruchem. – Mówimy o technologiach komputerowych, które w znaczny sposób zwiększają efektywność prowadzenia ruchu kolejowego oraz zabezpieczają przed incydentami związanymi z potencjalnymi awariami lub nawet atakami na infrastrukturę krytyczną – zwraca uwagę Paweł Przyżycki, członek zarządu Ground Transportation Systems Polska, Grupa Thales. 

Wskazuje, że choć ruch na kolejach rośnie, to bezpieczeństwo wzrasta. Potwierdzeniem tego faktu jest publikowany przez Urząd Transportu Kolejowego wskaźnik wypadków na kolejach, który w ostatnich dwóch dekadach spadł prawie dwukrotnie. Bezpieczeństwo wzrasta pomimo prowadzonych pod ruchem inwestycji. 

Pozostało 83% artykułu
Trako
TRAKO: rzut oka w przyszłość
Trako
Koleje jeszcze bardziej zielone
Trako
Udana, kryształowa edycja TRAKO
Trako
Rynek kolejowy będzie rósł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Trako
Pasażerowie kolei mogą czuć się bezpiecznie