Całkowity koszt inwestycji sięgnie 70 mln zł. Obejmie ona przebudowę i zelektryfikowanie bocznicy terminalu, budowę 2,5 kilometra nowego toru oraz montaż nowego systemu sterowania ruchem kolejowym. Realizacja przedsięwzięcia, które ma być zakończone z początkiem 2021 r. sprawi, że przy transporcie ładunków intermodalnych nie będzie już konieczności zmiany obsługi trakcji z elektrycznej na spalinową. Jednocześnie sterowanie ruchem zostanie zautomatyzowane.
Terminal kontenerowy w Porcie Gdynia / fot. Port Gdynia
Inwestycje w usprawnienie transportu intermodalnego mają kluczowe znaczenie dla poprawiania zdolności przeładunkowej portów. Gdańsk, Gdynia i zespół portów Szczecin-Świnoujście osiągają w ostatnich latach rekordowe wyniki. W 2018 r. przeładowano w nich łącznie przeszło 100 mln ton towarów. Przykładowo Gdańsk stał się jednym z najszybciej rozwijających się portów na Bałtyku. W ub. roku przeładowano tam 49 mln ton towarów. To o jedną piątą więcej niż w roku 2017. Ocenia się, że gdański kontenerowy terminal głębokowodny DCT mógłby zwiększyć przeładunki z ubiegłorocznych 1,9 mln standardowych kontenerów 20-stopowych do nawet 4 mln w latach 2022-2025. Wkrótce ma wyrosnąć mu konkurencja. W Świnoujściu w Porcie Zewnętrznym planowana jest budowa terminalu, który mógłby przeładowywać rocznie ok. ok. 1,5 mln kontenerów i przyjmować największe jednostki, jakie wpłyną na Bałtyk. – Port musi się rozwijać i poszerzać paletę świadczonych usług. Tym bardziej, że warunki geograficzne w Świnoujściu na to pozwalają – twierdzi Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
CZYTAJ TAKŻE: Pociągiem do Japonii
Rozwój portów i zwiększenie skali przeładunków będzie także wpływał na rozwój samego intemodalu. Według opublikowanych w ubiegłym tygodniu danych Urzędu Transportu Kolejowego (UTK), w II kwartale 2019 r. kolejowe przewozy intermodalne objęły już ok. 4,7 mln ton towarów. W sumie przewoźnicy kolejowi przetransportowali 511 TEU (twenty-foot equivalent unit), co stanowi równowartość 511 tys. standardowych kontenerów 20-stopowych. To o 13,6 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. W rezultacie udział przewozów intermodalnych w rynku, licząc rok do roku, zwiększył się o 1,4 punktu procentowego. To kolejny dobry okres w rozwijaniu tego rodzaju transportu. W 2018 r. przewozy intermodalne osiągnęły rekordowy w historii poziom ponad 17 mln ton rosnąc o ponad 15 proc. rok do roku. To oznacza, że intermodal rozwija się dużo szybciej niż reszta rynku. Od 2010 r. masa towarów przewiezionych tym rodzajem transportu wzrosła prawie czterokrotnie.