Urządzenia do poboru e-Toll z ulgą podatkową?

Ministerstwo Finansów zaproponowało ulgę podatkową na urządzenia pokładowe do poboru myta.

Publikacja: 13.05.2021 13:22

Urządzenia do poboru e-Toll z ulgą podatkową?

Foto: Fot. ViaToll

Resort proponuje, aby koszty nabycia tych urządzeń poniesione w 2021 r. oraz koszty ich utrzymania, jak np. abonament przedsiębiorcy mogliby odliczyć od dochodu. Wysokość odliczenia byłaby uzależniona od liczby posiadanych urządzeń OBU/ZSL, przy czym maksymalna wysokość ulgi to 500 zł netto na każdy pojazd, który w 2021 r. dokonałby przejazdu i zapłacił za niego elektronicznie.

Twórcy systemu – obecnie odpowiedzialnym podmiotem jest Krajowa Administracja Skarbowa – uznali, że do naliczania opłat można wykorzystać dowolne urządzenie, w tym smartfon, a wybór urządzenia – i co istotne – wyposażenie w nie pojazdu – pozostaje w gestii przedsiębiorców.

Czytaj więcej w: Od tych testów zależy przyszłość e-Toll

To podejście budzi protesty przewoźników. Uważają oni, że narzędzia do poboru danin państwowych powinny być zapewnione przez państwo. Propozycja MF nie satysfakcjonuje przewoźników. – To zupełnie niezrozumiałe dlaczego wszyscy podatnicy mają się składać na biznesy dostawców tych urządzeń pyta prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska Maciej Wroński.

Podkreśla, że państwo zdjęło z siebie odpowiedzialność za dostarczenie jednostek pokładowych do naliczania opłaty i zostawiło tę kwestię rynkowi. Dodatkową wadą tego rozwiązania jest jego zdaniem brak jakichkolwiek zabezpieczeń ze strony państwa przed zbyt wysoką ceną urządzeń potrzebnych do rozliczania publicznej usługi czy przed skutkami zmonopolizowania rynku przez jednego dostawcę.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy apelują o odłożenie wprowadzenia e-Toll

Może się zdarzyć, że jedna, niekoniecznie polska spółka zdominuje rynek, narzuci bardzo wysoką, nieadekwatną do produktu cenę i osiągnie zysk, do którego dołoży się polski podatnik – obawia się Wroński. Wzorem innych państw to operator systemu powinien zapewnić tego rodzaju urządzenia, a przewoźnik je wypożyczać wraz z kompleksową usługą związaną z transmisją danych. Sama transmisja danych, w bardzo krótkim czasie pochłonie zaproponowaną pięćsetzłotową ulgę finansową  ocenia przedstawiciel TLP.

Resort proponuje, aby koszty nabycia tych urządzeń poniesione w 2021 r. oraz koszty ich utrzymania, jak np. abonament przedsiębiorcy mogliby odliczyć od dochodu. Wysokość odliczenia byłaby uzależniona od liczby posiadanych urządzeń OBU/ZSL, przy czym maksymalna wysokość ulgi to 500 zł netto na każdy pojazd, który w 2021 r. dokonałby przejazdu i zapłacił za niego elektronicznie.

Twórcy systemu – obecnie odpowiedzialnym podmiotem jest Krajowa Administracja Skarbowa – uznali, że do naliczania opłat można wykorzystać dowolne urządzenie, w tym smartfon, a wybór urządzenia – i co istotne – wyposażenie w nie pojazdu – pozostaje w gestii przedsiębiorców.

Legislacja
Tachografy powstrzymają nielegalną konkurencję?
Legislacja
Ministerstwo Infrastruktury chce harmonogramów pracy kierowcy
Legislacja
Śmieci zalewają zachodnią Polskę
Legislacja
Nowe zasady wynagrodzeń kierowców nie do przyjęcia
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Legislacja
Będą wyższe kary za przemyt imigrantów