W lutym rejestracje nowych samochodów ciężarowych o dmc powyżej 3,5 tony zmalały o 28,4 proc. w stosunku do lutego 2019 roku, wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Utrzymuje się spadek zaobserwowany w styczniu. Po dwóch miesiącach roku rejestracje zmalały o 28,2 proc.
Utrzymuje się na dotychczasowym poziomie zainteresowanie samochodami ciężarowymi z drugiej ręki (1,8 proc. spadku), jednak takich samochodów z drugiej ręki było w lutym 2465 sztuk, gdy nowych 1824. Po dwóch pierwszych miesiącach spadek rejestracji używanych ciężarówek wyniósł 1,6 proc.
Ciągniki siodłowe tracą
W grupie nowych samochodów ciężarowych największy spadek PZPM zanotował w ciągnikach siodłowych sięgający 30 proc. (do 1462 aut) w stosunku do lutego 2019 roku, gdy rejestracje podwozi zmalały o 21,4 proc. (do 330 sztuk).
Czytaj więcej w: Transport pesymistycznie o przyszłości
Porównując jednak wyniki lutego i stycznia, PZPM wskazuje na wzrost liczby rejestracji ciągników siodłowych o 47,1 proc. (o 468 sztuk). Na początku lutego importerzy przewidywali w kolejnych kwartałach dalszy wzrost liczby rejestracji i prognozowali całoroczne wyniki o 10-15 proc. mniejsze niż w 2019 roku. Wskazywali, że brexit nie okazał się taki straszny, a Pakiet Mobilności wejdzie w życie w 2021 roku i raczej podniesie stawki i wymusi koncentrację branży, niż ograniczy transport samochodowy.