Zarząd Spółki PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa poinformował, że od 10 lutego Ukraina odblokowała tranzyt pociągów z Azji do Polski przez swoje terytorium. Jednocześnie Koleje Ukraińskie (UZ) dokonały zmian w ograniczeniu dotyczącym zakazu załadunku towarów w wagony własności UZ kierowanych do Polski.
Wydaje się, że komunikat kończy sprawę tranzytu przez Ukrainę pociągów z Dalekiego Wschodu. Zaczął się on 24 listopada 2021 roku, gdy spółki Grupy PKP otrzymały informację ze strony Kolei Ukraińskich (UZ), że od 30 listopada br. wejdzie w życie zakaz przewozów wszelkich ładunków i przesyłek kierowanych na polsko-ukraińskie przejścia graniczne z wybranych obszarów nadania: Azerbejdżanu, Armenii, Białorusi, Gruzji, Chin, Kazachstanu, Kirgistanu, Łotwy, Litwy, Rosji, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Mołdawii, Estonii.
Czytaj więcej
Spodziewana jest konsolidacja branży spedycji kontenerowej wymuszona przez przejęcia dokonywane przez armatorów.
Jako przyczynę wprowadzanych ograniczeń przewozowych wymierzonych w Polskę, UZ podały początkowo ograniczoną okresowo przepustowość ukraińskiej sieci kolejowej i nagromadzenie przesyłek oczekujących przekazania z UZ na PKP. Po rozmowach prezesa zarządu PKP S.A. z UZ okazało się, że takie przeszkody nie mają faktycznie miejsca, a stronę polską poinformowano, że odwołanie wprowadzonych ograniczeń leży poza kompetencjami ukraińskiej administracji kolejowej.
Ukraina wywierała w ten sposób nacisk na Polskę, aby otrzymać więcej zezwoleń na przewozy samochodowe. Przeciwni zwiększeniu byli polscy przewoźnicy, wskazujący na chronicznie niewydolne terminale graniczne, na których stały czasem kilkudniowe kolejki tirów. Także zasady przydziału polskich zezwoleń na Ukrainie były niejasne, a Ministerstwo Infrastruktury musiało unieważnić pulę zezwoleń, ponieważ z nieznanych powodów trafiła do niepowołanych rąk.