Polscy przewoźnicy kupują duże partie ciężarówek na LNG, ale problemem pozostaje skromna sieć stacji. W całej Europie kartą paliwową DKV można płacić w 87 punktach ładowania LNG, gdy punktów z ON jest w Europie kilkadziesiąt tys.
Najbardziej rozwinięta infrastruktura stacji LNG dostępnych na kartę DKV znajduje się we Włoszech, Holandii i we Francji. Kolejne są Niemcy, Estonia i Belgia. W niektórych krajach kartami można płacić w większości dostępnych punktów, jak np. w Holandii – na 18 z łącznej liczby 24 stacji.
Czytaj więcej w: Świetna sprzedaż ciężarówek w lipcu
W Polsce floty tankowane są przy pomocy stacji mobilnych, a stacjonarne placówki należą do wyjątków. Jednym z nich jest działająca od półrocza przy A4 w Krzywej pomiędzy Legnicą i Zgorzelcem stacja LNG Epo-Trans. Umożliwia obsługę ok. 50 pojazdów dziennie. – Nasza stacja działa coraz prężniej. Ilość tankowanego gazu ciągle rośnie, pojazdów przybywa. Zarówno naszych jak i obcych. Około 10 proc. to obcokrajowcy – szacuje prezes zarządu EPO-Trans Logistic Piotr Ozimek.
Także na Dolnym Śląsku czynna jest stacja LNG w firmie Bisek Asfalt. Do otwarcie przygotowuje się stacja Shell pod Wrocławiem.