Polska znajduje się na przecięciu ważnych międzynarodowych szlaków, ale, jak zauważył Andrzej Banucha z PKP Cargo, nasz kraj nie jest hubem logistycznym. Tylko 28 proc. wytworzonych przez polską gospodarkę kontenerów generują nasze porty.
Tranzytowe połączenie i nic więcej
Banucha zastrzegł, że potencjał jest, ponieważ w Polsce przypada 2,4 tony przeładunków w portach morskich na mieszkańca, a średnia dla EU 8 ton. W Szwecji to blisko 18 ton. Również gospodarki krajów naszego regionu polegają na eksporcie, więc perspektywy wzrostu są dobre.
Uczestnicy debaty: w górnym rzędzie od lewej prowadzący Mateusz Izydorek, dyrektor terminala intermodalnego Clip Group Marcin Żurowski, prezes Siemens Mobility Krzysztof Celiński. W dolnym rzędzie od lewej: prezes PCC Intermodal Dariusz Stefański i prezes PKP Cargo Czesław Warsewicz.
W Polsce większość przeładunków to ładunki masowe, kontenery to 24 proc. tonażu. Tylko 28 proc. kontenerów z Polskiej gospodarki trafia do polskich portów. Hamburg mocno zasilany jest towarami z Europy Środkowej.
Czytaj więcej w: Koleje na szybkich torach modernizacji