Domagający się odszkodowań przewoźnicy przeżywają huśtawkę nastrojów. W ostatnich miesiącach kolejne sądy decydowały się na rozpatrywanie pozwów, choć wcześniej odmawiały, wskazując na naruszenie ustawy o usługach prawnych. Wiosną 2023 roku sąd w Amsterdamie rozpatrzy sprawę o odszkodowanie za zmowę cenową, złożoną m.in. przez polskich przewoźników. Łukasz Chwalczuk z kancelarii Iuridica uważa, że przedsiębiorcy tym razem mają szasnę na odszkodowania. – Pozew o odszkodowanie przeciwko producentom ciężarówek z tytułu zmowy cenowej wkracza w decydującą fazę – podkreśla Chwalczuk.
Czytaj więcej
Tegoroczne nagrody dziennika Rzeczpospolita dla wyróżniających się podmiotów branży TSL już w rękach przedsiębiorców.
Sprawę rozpatrzy sąd w Amsterdamie, który w lipcu 2022 roku uznał się właściwym do rozstrzygnięcia sprawy pomimo, iż pozwani producenci pojazdów ciężarowych pochodzą z różnych krajów.
Prawnik zaznacza, że sąd odrzucił zarzuty pozwanych, jakoby zmowa cenową nie stanowiła szkody dla firm transportowych, albowiem - jak twierdzili producenci - odrobili je we frachtach. Linia obrony producentów ciężarówek, w której podważali możliwość cesji wierzytelności także została obalona.
Iuridica, reprezentująca polskie podmioty działa wspólnie z holenderską kancelarią Barents Krans. Polskie firmy przyłączyły się także do pozwów innych kancelarii, w tym Hausfeld. Prowadzi ona odszkodowania przed sądami Wielkiej Brytanii, Holandii oraz Niemiec dla kilkunastu tysięcy podmiotów, które łącznie kupiły 450 tys. ciężarówek.