Bieżące analizy nie udzielają jednoznacznej odpowiedzi na temat przedświątecznych wydatków, preferencji i modeli zakupowych Polaków, a to od nich w dużej mierze zależą końcowe wyniki operatorów logistycznych obsługujących zamówienia, zarówno online, jak i offline. Pewne prognozy już jednak są, choć płynie z nich raczej umiarkowany optymizm.
Według badania Mastercard SpendingPulse, które mierzy sprzedaż detaliczną w sklepach stacjonarnych oraz online, polscy konsumenci w tym roku wyrwą się na chwilę ze świata wirtualnego i skierują większą uwagę w stronę tradycyjnych zakupów. Pomiędzy 1 listopada a 24 grudnia wydadzą w fizycznych sklepach o 1,5% więcej niż przed rokiem. W ocenie Mastercard dominującym modelem zakupowym będzie sprzedażowa hybryda, łącząca handel tradycyjny i e-commerce. Generalnie Polacy mają w tym roku wydać o 7,3% mniej na podstawowe produkty świąteczne, w tym artykuły spożywcze, ale za to nieco więcej na niektóre kategorie prezentowe, jak biżuteria, której sprzedaż ma wzrosnąć o 4,3%. W grudniu Mastercard opublikował także inną analizę, z której wynika, że 55% Polaków nie wyda na święta więcej niż 1 000 zł.
Czytaj więcej
Wartość sprzedanej w UE w tym roku przez internet odzieży sięgnie 111,6 mld dol., a za cztery lata nawet 162,2 mld. Nie obędzie się jednak bez problemów, ponieważ produkty z tej grupy generują najwyższy udział zwrotów spośród wszystkich kategorii produktowych
Tegoroczne wydatki świąteczne nad Wisłą w swoim cyklicznym barometrze prognozował także Provident, według którego aż 58% Polaków planuje kameralne święta, ale budżety na przygotowania, tj. jedzenie czy wystrój domu wzrosną w porównaniu z rokiem poprzednim i wyniosą średnio 969 zł. Na upominki zamierzamy przeznaczyć średnio 747 zł. To łącznie 1 716 zł i wzrost 36,3% w porównaniu do zeszłorocznego budżetu wynoszącego średnio 1 259 zł. Cześć z tych pieniędzy została już wydana i przeznaczona na prezenty, bo jak wskazuje 18,4% ankietowanych przez Providenta konsumentów, zakupy dokonywane są nawet kilka miesięcy przed gwiazdką. Z kolei 37% deklaruje, że robi to kilka tygodni przed 24 grudnia.
Zwłaszcza ten ostatni bufor czasowy sugeruje, że znaczący ułamek deklarowanej puli wydano w Black Friday i Cyber Monday. Potwierdzają to także listopadowe szacunki PwC, według których Polacy mieli wydać w te dni średnio 1000 zł, czyli o 5% więcej niż przed rokiem. Zakupy w tym czasie deklarowało aż 64% badanych, a 52% chciało nabyć na promocjach przynajmniej połowę świątecznych podarunków. Jednocześnie 32% zamierzało kupić więcej rzeczy niż przed rokiem, głównie z powodu poszukiwania okazji i oszczędności. Większym zainteresowaniem wciąż cieszyły oferty cyfrowe (53%), ale i tak pokaźny odsetek badanych zapowiadał wizytę w tradycyjnych sklepach (37%).