Związek Pracodawców Transport Logistyka Polska alarmuje, że Rada UE przyjęła wspólne stanowisko ws. nowelizacji przepisów rozporządzeń UE nr 883/2004 oraz 987/2009 dotyczących koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego.
Prezes TLP Maciej Wroński przypomina, że proponował politykom jasne kryteria, aby wykorzystać ogólne przepisy i powiązać kwestię zabezpieczenia socjalnego kierowców z dyrektywą o pracownikach delegowanych. – Nie zgodzono się na to, zwyciężyła „walka o sprawiedliwość społeczną i prawo do emerytur”. Obawiam się, że po wdrożeniu systemu ludzie znajdą się bez zabezpieczenia emerytalnego i rentowego. Systemy ubezpieczeń społecznych nie dają uprawnień natychmiast po rejestracji, ale dopiero po karencji pół roku lub nawet roku – ostrzega prezes TLP.
Czytaj więcej
Rosną rejestracje samochodów ciężarowych, przewoźnicy wracają do zakupów, ale niepewność co do tr...
ZUS studzi emocje i podkreśla, że negocjacje jeszcze trwają, w tym w punktach dotyczących pracowników transportu. O zmianach dyskutują także prawnicy. – Jeśli rzeczywiście dojdzie do zmiany rozporządzenia 883/2004 w ten sposób, że zostanie m.in. wprowadzona nowa definicja siedziby przedsiębiorstwa, wprowadzająca silniejsze powiązanie z ilością obrotów pracodawcy w danym kraju członkowskim (nie kraju rejestracji pracodawcy jako przedsiębiorcy) na potrzeby ubezpieczeń społecznych jego pracowników, to może prowadzić to do destabilizacji prawnej, rozmycia praw pracowników z zakresu ubezpieczeń społecznych jak i braku możliwości uporządkowanego zarządzania kosztami działalności gospodarczej (obciążeniami publicznoprawnymi) przez pracodawców, znacznym ich wzrostem z uwagi na różne wysokości stawek i zasad ubezpieczeń w różnych państwach członkowskich, ogromnym obciążeniem kosztami księgowości na potrzeby różnych ustawodawstw UE, obsługi prawnej, obsługi administracyjnej – ostrzega adwokat Gide Loyrette Nouel Joanna Jasiewicz.
Większe straty niż korzyści
Uważa, że potencjalne korzyści wynikające z planowanych zmian mogą być znacząco niewspółmierne do istotnych trudności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej w UE, możliwością korzystania z traktatowej swobody świadczenia usług oraz rozmyciem uprawnień pracowników w istotnym dla nich obszarze zabezpieczenia społecznego. – Będzie to szczególnie dotkliwe dla branż wysokomobilnych – zastrzega adwokatka.